Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Czernelówka, pow. starokonstantynowski

10.07.2018 01:20
Czernelówka

Czernelówka, wieś, pow. starokonstantynowski, przy samej granicy z Podolem, o 8 wiorst tylko od Mikołajowa na Podolu, nad rzeką Słuczą, do której wpada we wsi samej druga rzeczka Deśniówka. Pola równe, część od północy wzniesiona, ziemia czarnoziem na 12 do 14 i 16 cali, pod którym glinka. Ludności podług spisu z 1873 r. chat 145, mieszkańców zaś mężczyzn 372, kobiet 375. Po separacie i odkopcowaniu z 1869 roku zostało dworskiej ziemi: a mianowicie sadybnej 26 m., ornej ziemi 1100 m., wygonów dworskich i lasku 52 m., lasu młodego i krzaków 128 m., pod stawami 617 m., sianokosów brzegowych 110 m., pod błotami 48 m., pod drogami, kamienną górą i glinnikami 12 m.; w osobnej fermie na korczunku z pod lasu ornej ziemi 200 m.: razem 2312 m.; prócz tego cerkiew ma ziemi 120 m., włościanie zaś mają ziemi 1060 m. Paprocki wspomina o bitwie z Tatarami, zaszłej około 1572 r. pod wsią „Czernijówką" niedaleko od Krasiłowa, gdzie Tatarzy pobici i carzyk ich poległ, złożony pod mogiłą na polach wsi Czernelówki. Jest do dziś dnia znaczna mogiła w Cz., w dyrekcyi ku Krasiłowu (którą dziedzic rozkopywał w 1862 roku, lecz prócz niewielkiej ilości kości ludzkich i miecza, który przy dotknięciu rozsypał się zupełnie, nic więcej nie znaleziono). Za czasów tych napadów majątek ten należał do olbrzymiej fortuny ks. Ostrogskich i kozacy to właśnie ks. Ostrogskiego pod wodzą Wyleżyńskiego pobili wówczas Tatarów. Podczas rozdarowywania dóbr tej ordynacyi w 1773 roku, za znaczną summę, którą miał na tym majątku zastawą, Ksawery Malczewski nabył tę wieś wraz z sąsiedniemi (Mańki, Pilipy etc.); od Malczewskich w 1820 r. cała ta fortuna nabytą została przez marszałka Kochanowskiego; od syna zaś jego Aleksandra w 1850 r. Pius Prawdzic Rudzki nabył Czernelówkę już samą, która i do dziś w tejże rodzinie zostaje.
[SGKP]

Ok 1860 we wsi istniała karczma (szeroka sień, zielone wnętrze, szyby mętne w oknach, twarde zydle i stół wycierany gościnną połą Żyda. Jaja gotowane w samowarze i kurczęta pieczone rozwijane z serwet i papieru)
[Borkowska Łucja, zam. Hornowska pamiętniki - rękopis BN]