Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Równolegle z poszukiwaniami na Forum prowadzę kwerendy w innych źrodłach. I tak się złożyło, że wkrótce po napisaniu posta tutaj, za pomocą FB odnalazłem jednego z członków rodziny Celińskich, który potwierdził, że odnalezione przeze mnie zdjęcie rzeczywiście przedstawia nagrobek poszukiwanej przeze mnie rodziny. Mało tego - okazało się, że moja cioteczna babka miała syna, z którym mogę nawiązać kontakt i dzięki temu uzyskać kolejne informacje o niej i jej rodzinie. Zatem sprawa będzie miała wkrótce ciąg dalszy...
Co do innych informacji przedstawionych w Pani odpowiedzi, to chciałbym się odnieść do tej dotyczącej dostępności akt proszowickiego archiwum. Otóż brak dostępności online do niektórych roczników ksiąg urodzeń, małżeństw czy zgonów, według uzyskanej przeze mnie wiedzy wynika z faktu, że wiele ksiąg z okresu miedzywojnia spłonęło w miejskim archiwum w czasie działań wojennych w 1945 r., zatem krakowskie Archiwum Narodowe raczej ich nie posiada. Dotyczy to m.in. ksiąg urodzeń z okresu 1914-1918, kluczowych dla prowadzonych przeze mnie poszukiwań. Co nie znaczy, że nie spróbuję zweryfikować podanej przez Panią informacji we wspomnianym Archiwum, bo być może moja wiedza, uzyskana z wtórnego źródła, jest po prostu błędna lub niepełna.
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Voyteck