Paweł Janowski w książce "Kult M. B. Pocieszenia w Bęczkowicach", Bęczkowice 2006 pisze:
„... Wiadomo przy tym również, że właścicielami dworu w Trzepnicy, na którego terenie znajdowały się Bęczkowice, pod koniec XVIII w. byli bracia Bąkowscy, członkowie miejscowej gminy ariańskiej. W tym okresie proboszczowie bęczkowiccy mieli wiele trudności z konserwacją i wyposażeniem kościoła. Przeprowadzona inwentaryzacja w kościele w Bęczkowicach w 1825 roku, a więc wiele lat po jego wybudowaniu, pozwala domniemywać o jego ubóstwie. Jednak sama świątynia w tym okresie zachowana była w dobrym stanie, przede wszystkim dzięki ofiarności pielgrzymów z Pociesznej Górki. Kościół ten w 1862 roku został odrestaurowany wysiłkiem dziedziców Leona Bąkowskiego i Władysława Sapalskiego oraz ponownie w roku 1877 i 1882 już z fundacji miejscowych parafian. (...)
To bzdura!! – pod koniec XVIII w. w Polsce nie było arian od stu lat..., tym bardziej gmin ariańskich. (w Trzepnicy nie było takiej nigdy). „bracia Bąkowscy” to Franciszek (1761 - 1846), katolik(!) i Bonawentura (1764 - po 1841), katolik(!), mam trzy(!) metryki jego chrztu. Leon Bąkowski (1801-1860) był synem Franciszka; w 1862 r. nie mógł restaurować kościoła, bo od dwóch lat nie żył. Władysław Onufry Sapalski (1822 – 1893) był synem Lucyny Bąkowskiej, siostry Leona.