Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Toki, pow. zbaraski

2.08.2009 15:45
Toki, wieś graniczna w powiecie zbaraskim. Po stronie północnej, na cyplu wydłużonej wyspy, oblanej szerokim stawem, a połączonej z lądem sztuczną groblą, ruiny zamku Zbaraskich i Wiśniowieckich. Mury jego obwodowe z kamienia i cegły, tworzyły nieregularny trójkąt z trzema basztami po rogach, z których przodowa, od południa była pięcioboczna, dwie inne półkoliste* Każda u spodu miała dwie kondygnacje strzelnic, wierzch zaś zajmowały komnaty mieszkalne z oknami o kamiennych obramieniach. Znaczna część ścian rozebrana do fundamentów. Najlepiej stosunkowo zachowała się jeszcze baszta pięcioboczna, wnętrze jej jednak, jak i całego zamku, zupełnie zniszczone. Tynki utrzymują się miejscami. Ozdób, herbów, napisów niema żadnych. Studnia gruzem zasypana. Zewnątrz dostępu do grobli i mostu zwodzonego broniła wielka baszta, dawno już rozebrana.

Zamek ten do r. 1772 należał do Ożegowiec, miasteczka po stronie rosyjskiej. Zbudował go przy końcu XVI w. „na czarnym szlaku", ks. Janusz Zbaraski (f 1608), wojew. bracławski, który, zamieniając Ożegowce na miasteczko, nazwał je Nowym Zbarażem. Nazwa ta nie utrzymała się. Zamek ożegowiecki zaliczał się do piękniejszych zamków wołyńskich. W r. 1631 przeszedł na własność ks. Wiśniowieckich i pozostawał w ich posiadaniu aż do wygaśnięcia tego rodu (1744). W ciągu tego czasu oparł się niejednemu najazdowi tatarskiemu, jednak w r. 1648 został przez kozaków zdobyty i złupiony. Ten sam los spotkał go w r. 1675 ze strony Turków. Odbudowany utrzymywał się w całości do zaboru austrjackiego 1772 r., który odciął go od Ożegowiec razem z przedmieściem z w. Toki. Od tego czasu przedmieście to uznano za odrębną gminę. Po Wiśniowieckich dziedziczyli go Czarneccy, następnie Matkowscy. Zaniedbany i opuszczony zamieniał się szybko w malowniczą ruinę, która rozbierana ukradkiem na materiał, coraz więcej znika z widowni.

Bibliografia

Czołowski A., Przeszłość...

Odpowiedzi (1)

27.12.2009 12:20
Toki - wieś należąca do byłego powiatu zbaraskiego. Wzdłuż wschodniej granicy wsi płynie Zbrucz. We wsi Toki Zbrucz przyjmuje w swoje wody strumyk przepływający przez osadę, a nieco dalej, w południowej części tworzy duży staw.
Na zachód od Tok wznosi się góra zw. Trochimowa, która sięga 342 m wysokości.
Na południe od wsi wznosi się inne wzgórze sięgające 330 m a nosi ono nazwę taką samą jak wieś - Toki.
We wsi był kościół parafialny. Pod koniec ubiegłego wieku nie było we wsi kościoła, a nabożeństwa odbywały się w cerkwi greckokatolickiej. Ludność polska i ruska żyła zgodnie. Parafia była bardzo duża, bo należało do niej aż 17 okolicznych wsi. W 1939 roku w parafii Toki było 993 wiernych.

Nad stawem we wsi widoczne są jeszcze ruiny dawnego zamku murowanego jako siedziby rycerskiej. Wejście do zamku stanowiła grobla oddzielająca staw i tworząca jedyne połączenia z lądem poprzez zwodzony most. Były to ruiny zamku Zbaraskich i Wiśniowieckich. Zamek zbudował w końcu XVI w. na tzw. "Czarnym szlaku" [] książę Janusz Zbaraski (wojewoda bracławski).
W 1631 r. zamek przeszedł w posiadanie Wiśniowieckich (do wygaśnięcia rodu - 1744 r.). W ciągu tego czasu oparł się niejednemu najazdowi tatarskiemu. W 1648 r. został zdobyty przez kozaków i złupiony. Podobny los spotkał zamek w 1675 r. Zamek zajęli wtedy Turcy i złupili go. Po Wiśniowieckich dziedziczyli Czarneccy, a później Matkowscy lecz w czasie zaboru austriackiego powoli zmieniał się w ruinę. Dziś widoczne są tylko gruzy i resztki kamiennego muru.

W Tokach zamieszkiwali zarówno Polacy, Ukraińcy, Żydzi. Był też Ormianin uważający się już za Polaka i Rosjanin, białogwardzista, który nie nauczył się rozmawiać ani po polsku, ani po ukraińsku.
Żydzi w czasie okupacji niemieckiej zostali wywiezieni w niewiadomym kierunku.
Polacy przeżyli takie same koleje losu jak i w innych miejscowościach, a to wywózka w głąb Rosji, aresztowania i mordy banderowskie.
Wykazu imiennego nie udało się odtworzyć.

Bibliografia

Wieś Kresowa. Czabarówka i sąsiedzi, t. 3