Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Tolerancja - dyskusja

6.04.2010 00:50
Tolerancja jest wyzwaniem dla zrozumienia i zaakceptowania odmienności.

Odpowiedzi (63)

Strona z 4 < Poprzednia Pierwsza
7.09.2010 12:47
wydaje mnie się że klucz tkwi właśnie w owym słowie asymilacja - w Polsce było to możliwe - można było być np. Żydem i Polakiem jednocześnie (vide Jankiel który "ojczyznę jako Polak kochał"). Inaczej było w krajach "nowoczesnych" gdzie obce wyznania wyganiano za pomocą przejętej na królewskie usługi Inkwizycji (jak Hiszpania) i gdzie posądzano np. o mordy rytualne na dzieciach po to aby zgarnąć majątki.
Z drugiej strony były jednak wśród samych mniejszości religijnych zawsze dwa stronnictwa - które się zwalczały nieraz bardzo agresywnie - w Krakowie w XVIII w Żydzi sami zamykający się w gettach - enklawach miejskich - najbardziej nienawidzili Żydów którzy się asymilowali. Wśród Arian, Kalwinów największy odsetek był tych separujących się - choć wyrażało się to przez kosmopolityzm, Prawosławni "separatyści" byli podsycani przez Moskwę.

Generalnie antypolonizm był przejawem grup religijnych separujących się. Wśród tych grup było wielu zdrajców (np. ci którzy donieśli na Traugutta), lub agentów (np. szwedzkich wśród Kalwinów). Tych ostatnich tajne listy miałem okazję czytać w Uppsali - gdzie są świetnie zachowane opisy np. przygotowań Częstochowy do oblężenia. Mieli oni - dzięki głównie kalwinom świetne rozeznanie o budowlach, drogach, zaopatrzeniu. Kolubrynę mieli ze sobą właśnie dlatego że wiedzieli że mury klasztoru Jasnej Góry zostały wzmocnione. Kule z tych armat, wydobyte ze ścian, można dzisiaj podziwiać w muzeum.
9.09.2010 10:50
wydaje mnie się że klucz tkwi właśnie w owym słowie asymilacja - w Polsce było to możliwe - można było być np. Żydem i Polakiem jednocześnie (vide Jankiel który "ojczyznę jako Polak kochał"). Inaczej było w krajach "nowoczesnych" gdzie obce wyznania wyganiano za pomocą przejętej na królewskie usługi Inkwizycji (jak Hiszpania) i gdzie posądzano np. o mordy rytualne na dzieciach po to aby zgarnąć majątki.
Z drugiej strony były jednak wśród samych mniejszości religijnych zawsze dwa stronnictwa - które się zwalczały nieraz bardzo agresywnie - w Krakowie w XVIII w Żydzi sami zamykający się w gettach - enklawach miejskich - najbardziej nienawidzili Żydów którzy się asymilowali. Wśród Arian, Kalwinów największy odsetek był tych separujących się - choć wyrażało się to przez kosmopolityzm, Prawosławni "separatyści" byli podsycani przez Moskwę.

Generalnie antypolonizm był przejawem grup religijnych separujących się. Wśród tych grup było wielu zdrajców (np. ci którzy donieśli na Traugutta), lub agentów (np. szwedzkich wśród Kalwinów). Tych ostatnich tajne listy miałem okazję czytać w Uppsali - gdzie są świetnie zachowane opisy np. przygotowań Częstochowy do oblężenia. Mieli oni - dzięki głównie kalwinom świetne rozeznanie o budowlach, drogach, zaopatrzeniu. Kolubrynę mieli ze sobą właśnie dlatego że wiedzieli że mury klasztoru Jasnej Góry zostały wzmocnione. Kule z tych armat, wydobyte ze ścian, można dzisiaj podziwiać w muzeum.


Pozdrawiam,
całą tą wojnę zwaną Potopem uważam za wojnę religijną,dużo szlachty się nabrało,na nowy porządek rzeczy,aż do Jasnej Góry!
Jan.
9.09.2010 11:27
no niewątpliwie + interes zdobycia "trochę" złota, i "trochę" wpływów
te ilości wspaniałych zrabowanych rzezy, które do dzisiaj są w Szwecji .... a ile zostało z tego wybudowanych zamków itp.
Strona z 4 < Poprzednia Pierwsza