Przecież brak tolerancji dla jakichś zachowań czy postaw, to normalny, zdrowy objaw w danej społeczności (grupie) i sygnał dla osób, których to dotyczy, że nie pasują do tej grupy. Cokolwiek by to miało znaczyć (to taki modny ostatnio dodatek
Czy tolerancja jest obecna w herbarzu, myślę że są osoby nietollerowane.
http://www.youtube.com/watch?v=EFIwFnrNX1M&feature=related
...ale już z takim krokodylem, to sprawa jest zupełnie prosta: potrzebne będzie pudełko po zapałkach, penseta (pęseta, jak wolą niektórzy) i lornetka.
Idziemy nad Nil, lokalizujemy krokodyla, pomniejszamy go odwrotną stroną lornetki, chwytamy pensetą i wrzucamy do pudełka po zapałkach.Gotowe!
No, teraz chyba jednak już nie na tamten temat ale - znowu- na ten temat, to już tak
Tyle było o tolerancji po polsku, to teraz - po szwedzku. Polecam, bo to fascynujące, jak mawia serialowa Alutka.Bibliografia
http://www.youtube.com/watch?v=EFIwFnrNX1M&feature=related
Jeśli temat jest dalej aktywny - to skupił bym się raczej na tolerancji w Polsce w dawnych wiekach.
Np. Polska jest (tylko przez niektórych) za kraj bardzo nietolerancyjny, wymienia się jednym tchem walczący katolicyzm, niszczenie innych wyznań (sic!), wykorzystywanie chłopów (również sic!), misje wśród pogan i sprawy z prawosławiem ....
A jaka była prawda... ? To Polska była tolerancyjna czy nie. Dlaczego na przykład na początku XX wieku ci "nietolerowani" Żydzi pisali
"Żywimy do mężów Kongresu Wersalskiego głęboki i gorzki żal za upokarzające dla narodu polskiego narzucenie mu w warunkach pokojowych klauzuli dotyczących mniejszości narodowych i wyznaniowych. (...) Pod wpływem nikczemnych oszczerstw jednej strony wygłosiliście (...) wyrok potępienia strony drugiej i względem wyroku tego wyrażamy, my Polacy wyznania mojżeszowego, najbardziej stanowczy protest. (...) zahamowaliście sprawę postępu i dźwigania z trudno wyobrażalnej ciemnoty i przedśredniowiecznego zastoju paromilionowej rzeszy zamieszkałych w Polsce Żydów bo zahamowaliście doszczętnie wpływ uspołecznionych i poczuciem obywatelskim przeniknionych wyznawców starego zakonu na ciemne rzesze współwyznawców (..) językowi niemieckiemu jakim tylko dzięki fanatyzmowi religijnemu posługują się masy żydowskie (...) nadaliście na ziemi Słowiańskiej przywilej rozwoju i umocniliście grunt pod rozwój kultury niemieckiej w Polsce (...) ograniczyć chcecie w sercu Europy i w XX wieku życie społeczne narodu chrześcijańskiego klauzulami talmudycznymi wyznawców mojżeszowych. My postępowi wyznawcy religii mojżeszowej i my obywatele miłujący ojczyznę naszą najuroczyściej przeciw temu protestujemy! (...) albowiem nadzieje nasze na poprawę stosunków, po upadku zbrodniczego państwa carów - rozwialiście doszczętnie! Protestujemy uroczyście przeciw obdarowaniu nas rzekomomymi przywilejami, dla ojczyzny naszej - dla nas zgubnymi." (Henryk Nusbaum i Henryk Cylkow List otwarty 19.7.1919)
Dodam jeszcze, że z Pańska Koleżanką z FinlandIii zgadzam się (po głębokim namyśle, oczywiście) w całej rozciąglosci. Należy odgórnie (do tego potrzebny jest nam na gwałt Rząd Światowy!) zlikwidować nie tylko wszystkie religie i filozofie, ale w ogóle ludzkość, bo to zaraza tej Pięknej Błękitnej Planety, która zagraża Wszystkim Istotom, w tym Braciom Mniejszym i Starszym Braciom W Wierze. Mam nadzieję, ze zajmie się tym skutecznie Pracownia Na Rzecz Wszystkich Istot (oprócz parszywego rodzaju ludzkiego - oczywście) i Fundacja Helsińska. Mam nadzieję, ze się Pan ze mną zgadza?