Naczelnik wojenny województwa kaliskiego Józef Adam Grekowicz uderzył na czele pierwszego oddziału sformowanego w Kaliskiem na załogą Radomska, w nocy z 23. na 24. stycznia, lecz odparty, z resztą, która się me rozproszyła, ruszył w lasy, gdzie trzymał się dłuższy czas, aż się nie połączył z Kurowskim. Po tym chybionym napadzie moskale pochwycili z liczby oficerów wojska moskiewskiego, których więcej znajdowało się w oddziele Grekowicza, trzech, mianowicie: podporucznika Francewicza,