Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Ilość: 67509
Strona z 1688 < Poprzednia Następna >
Aleksander Andruszkiewicz
1808-1868, urodził się w miejscowości Sytki. Zaciągnął się do armii w 1825r., a 3.09.1831r. został mianowany porucznikiem. Przeszedł do Prus i został internowany w Malborku. Złożył przysięgę na wierność carowi, jednak zdecydował się na emigrację. We Francji został członkiem Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, a następnie przystąpił do Zjednoczenia. Wziął udział w wydarzeniach Wiosny Ludów. W 1848r. udał się do Krakowa i był organizatorem siły zbrojnej w Rzeszowskiem. Znów udał się na emigrację. Przybył do kraju, aby wziąć udział w powstaniu styczniowym. W kwietniu 1863r. przybył w Augustowskie jako świeżo mianowany pułkownik, obejmując dowództwo nad oddziałem Kamińskiego oraz został naczelnikiem wojennym województwa augustowskiego. Oddział pod jego dowództwem walczył z Rosjanami pod Lokajciami, a następnie udał się na południe do lasów sztabińskich, gdzie połączył się z K. Ramotowskim Wawrem. Po drodze oddział stoczył kilka potyczek i w końcu został rozbity. Po tym niepowodzeniu Andruszkiewicz zrzekł się bezpośredniego dowodzenia oddziałem, zatrzymał natomiast dowództwo nad całością sił zbrojnych województwa augustowskiego, z kwaterą przy oddziale Wawra. Nad resztką swojej partii przekazał dowództwo kpt. Władysławowi Brandtowi, który zbiegł świeżo z wojska rosyjskiego i po krótkiej kampanii w Grodzieńskiem przeszedł w Augustowskie . Wraz z Wawrem walczył w niektórych bitwach i potyczkach. We wrześniu 1863r. został urlopowany ze względu na zły stan zdrowia, wyjechał do Krakowa, a następnie do Turcji i Paryża, gdzie zmarł 8.12.1868r.
Ludwik Andrycz
Ludwik Andrycz był w oddziałach generała Mariana Langiewicza, walczył pod Wąchockiem, w lasach starachowickich, pod Małogoszczą i pod Pieskową Skałą. W trakcie spotkań w gronie przyjaciół myśliwych wspominał często o swoich przygodach z powstania. Opowiadał jak raz zebrał ochotników i uderzył w nocy na oddział wojska rosyjskiego stojącego we wiosce. Oddział ten zaskoczony w nocy przez nagły wypad powstańców ratował się ucieczką, a łupem powstańców było trochę zdobytej broni i amunicji. Za ten czyn spotkała go jednak nie nagroda lecz surowe napomnienie. Dostał naganę za to, że działał na własną rękę, bez rozkazu wyższego dowództwa, przez co zdradził lokalizację oddziału i oddział ten musiał uchodzić z miejsca swojego dotychczasowego pobytu. Opowieściom tym nie było końca. Opowiadał jak zabito pod nim konia i jak musiał uciekać przed nieprzyjacielem wpław przez rzekę, jak musiał tułać się w zimie po lasach o głodzie i chłodzie z garstką takich samych jak on niedobitków z powstania. Po całkowitej klęsce i upadku powstania, przedostał się jak i wielu innych powstańców do Galicji. Po dłuższej wędrówce dotarł pieszo do Krakowa. Zmęczony usiadł na ławce na Plantach nie wiedząc gdzie ma się dalej udać i co ze sobą zrobić. Na szczęście ujrzał go przechodzący tamtędy kolega powstaniec, których w Krakowie było wtedy sporo. Kolega ten zajął się troskliwie swoim współtowarzyszem niedoli i zaprowadził go do Komitetu Opieki nad powstańcami. Komitet ten zajmował się tymczasowym zakwaterowaniem i wyżywieniem nieszczęśliwych uchodźców. Podczas pobytu w Krakowie Ludwik Andrycz poznał dokładnie miasto i jego zabytki, o których lubił często opowiadać w gronie kolegów i znajomych. Wspominał również o swoich spotkaniach ze sławnymi ludźmi mieszkającymi w owych czasach w Krakowie. Po pewnym czasie kiedy powstanie upadło, a w kraju pod zaborem rosyjskim uspokoiło się nieco, dawni powstańcy zaczęli po kryjomu wracać w rodzinne strony, często pod innymi nazwiskami, znajdując opiekę w społeczeństwie. Ludwik Andrycz przez pewien czas prowadził gospodarkę a później dzierżawę w różnych majątkach ziemskich na Wołyniu, aż wreszcie osiadł w Hajkach (okolice Włodzimierza Wołyńskiego) jako leśniczy, otoczony jako były powstaniec ogólnym szacunkiem okolicznych ziemian i obywateli.
Strona z 1688 < Poprzednia Następna >