Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Program gromadzenia wiedzy o genealogii rodziny Straszewski

Program jest cząstką działań Fundacji odtwarzania polskiej tożsamości kulturowej, historycznej i patriotycznej. Społeczna aktywność rodzinna jest łączona z ogólnymi programami Fundacji, angażując zarówno fascynatów jak i naukowców.

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy
Wyniki wyszukiwania. Ilość: 20
Kazimierz Straszewski
Kazimierz Józef Juliusz Straszewski h. Radwan. Ur. 12.4.1841 Rzędowice[13], chrz. 30.11.1841 Kocmyrzów, poległ 17.2.1863 Miechów. Syn Ludwika oraz Antoniny Sadowskiej.[3] Brat Władysława - również Powstańca.Ojciec był właścicielem ziemskim z Kocmyrzowa i Rzędowic, bratankiem Floriana - m.in twórcy Plant Krakowskich, zaś synem Józefa i Dominiki Wizemberg. Student Uniwersytetu Jagiellońskiego [3]. Do Powstania ruszył na pierwsze wezwanie. Pod datą 20.1.1863 Paulina Konarzewska zapisała w pamiętniku: "Dzisiaj [ojciec] się rozgniewał i zmartwił bardzo, bo przyjechali młodzi S. z sąsiedztwa, Kazio i Władzio. Ojciec bardzo się przyjaźni z nich ojcem, a Kazia ogromnie lubi. Wysoki, dosyć tęgi, blondyn. Władzio szczuplejszy, podobno gorzej się uczy. Z Ojczusiem przy zamkniętych drzwiach rozmawiali. Przyłożyłam ucho do drzwi i słyszałam, jak Ojczuś wołał, ale takim głosem, jakby naprawdę płakał: dzieci, na miłość boską, co wy robicie? Porywacie się z motyką na słońce. A Kazio Straszewski mówił: Panie kochany, my zwyciężymy. Pójdziemy wszyscy, Polska, Litwa Ruś. Francja i Anglia nam pomogą. Potem mama błogosławiła Kazia i Władzia. Ojczuś ich ściskał i wszyscy płakali, a na koniec Kazio i Władzio wesoło wykrzyknęli „Niech żyje Polska". [11]Kosynier z oddziału Kurowskiego. Ciężko ranny na ulicach Miechowa wkrótce zmarł konającym głosem jeszcze zaklinał towarzyszów do walki z Moskwą. Został pochowany we wspólnej mogile w Miechowie. Rozpoznali go bracia Dobrzańscy, którzy szukali swojego brata jeszcze przed zasypaniem mogił. "Poszli na cmentarz, gdzie zastali dwa duże doły jeszcze nie zasypane, w których złożono 180 ciał braci naszych odartych do naga. Z jednego dołów sterczało skostniałe ciało Kazimierza Straszewskiego w pozycji stojącej. Łukasz Dobrzański poznał sterczącą ze stosu trupów rękę swojego bliźniaka Michała w rękawiczce wojskowej, ale nie chciał go rozdzielać od towarzyszy bohaterskiej śmierci." 25 lutego 1863 o 10 miało miejsce nabożeństwo żałobne za jego duszę w klasztorze oo. Reformatów w Krakowie.
Władysław Straszewski
Władysław Teofil Straszewski h. Radwan. Ur 1843 Czulice[10], zm. 7.1903. Syn Ludwika i Antoniny Sadowskiej. Brat Kazimierza, który poległ w Miechowie.Ojciec był właścicielem ziemskim z Kocmyrzowa i Rzędowic, synem Józefa i Dominiki Wizemberg,[10] a jego stryjem był Florian - m.in twórca Plant Krakowskich. Słuchacz Instytutu Technicznego w Krakowie.[11] 10.2.1863 był zanotowany w obozie Kurowskiego w Ojcowie, zakwalifikowany jako kawalerzysta, na klaczy kasztanowatej (nie miał własnego konia). Służył w oddz. Kurowskiego i Taniewskiego w I Pułku Kawalerii. Walczył pod Sosnowcem, Miechowem, Wodzisławiem i Igołomią. W czerwcu był w oddziale Mycielskiego.[6] 15 sierpnia ujęty przez Austriaków z bronią w ręku podczas cofania się oddziału Tetery. 22 października 1863 został skazany przez Sąd Wojenny na 14 dni aresztu za "naruszenie spokojności publicznej"[7]Po powstaniu utracił majątek ziemski i rozpoczął pracę w przemyśle naftowym, gdzie dorobił się własnego przedsiębiorstwa wiertniczego.[12] W 1878 był właścicielem Woli Zgłobińskiej.[19] W 1890 mieszkał: Rypne, pow. doliński.[11] W 1893 był właścicielem w Strzyłczach, pow. horodeński i kopalń naftowych w Starzawie.[13] W tym samym roku w październiku prowadził wiercenia w Witwicy[8][14] i został przyjęty do Towarzystwa Techników Naftowych z notowanie z Witwicy po. bolechowski.[15]W 1895, 1897 był właścicielem obszaru dworskiego w Horodence, zastępcą delegata gospodarczego w Krajowej Niższej Szkole Rolniczej w tym mieście. (W 1988 już nie występuje). 16] Dyrektor ‎kopalni‎ ‎nafty‎ ‎Towarzystwa‎ ‎akcyjnego‎ ‎w‎ ‎Równem‎ ‎i‎ ‎Rogach.‎ ‎[20]Pochowany w 1.8.1903 w Równem k. Dukli. Na pogrzeb "przybyły‎ ‎deputacye‎ ‎niemal‎ ‎wszystkich‎ ‎przedsiębiorstw naftowych‎ ‎w‎ ‎kraju,‎ ‎cało‎ ‎okoliczne‎ ‎obywatelstwo‎ ‎i ogromne‎ ‎rzesze‎ ‎robotników".[20]Weteran Powstania, stopień wojskowy posiadany w powstaniu: szeregowy, liczba wykazu Sekcji Opieki Departamentu Sanitarnego Ministerstwa Spraw Wojskowych: W-214Żona: Michalina Janocha, c. Antoniego i Michaliny Bachmińskiej[19] zm. po 1919.[2]Dzieci: * Romuald Tadeusz: ur. 1878 Wola Zgłobieńska,[19] zmarł 1897 Kańczuga (lub Żuklin)[17][18]* Joanna Józefa, ur. 1880 Wola Zgłobieńska[19]