Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Krasulak i Deitz.

15.10.2010 21:10
Witam!
Mam dość poważny problem genealogiczny, którym chciałbym się podzielić i jednocześnie prosić Was o pomoc.
Otóż napisał do mnie pewna Amerykanka, szukająca swych korzeni być może w Polsce. Ale po kolei.
Jej prapradziadek nazywał się Julius Francis Deitz. Urodził się około 1870 roku. Przyjechał do USA w 1890 roku. Przybył do Ameryki, gdyż zdezerterował z armii austriackiej. Babcia pani Sims (to nazwisko Amerykanki) pamięta, że jej ojciec mówił po polsku. Problemem jest ustalenie lokalizacji miejsca urodzenia Juliusa. W kopii aktu małżeństwa Juliusa jest podane miejsce urodzenia jako Tressuk w Austrii. Niestety, pani Sims nie może jej znaleźć na żadnej mapie. I tu prośba do naszych użytkowników- czy ta nazwa coś Wam mówi? Wiem z doświadczenia, że miejscowość ta była w cesarstwie austro-węgierskim, dlatego też podano w tym dokumencie kraj urodzenia jako Austrię. Równie dobrze mogłaby to być Rumunia, Czechy, Słowacja, Węgry, Ukraina czy Polska.
Pani Sims poszukuje także korzeni rodziny Krasulak. Siostra Juliusa miała takie nazwisko po mężu. Wyszła za mąż za Alberta Krasulaka. Mieli dwóch synów- Francesa i Carla (Franciszka i Karola?) Karol urodzony w 1908 roku, zginął w czasie II wojny, w walkach o Normandię, Franciszek ur. w 1910. zmarł w 1966 roku.
Pani Sims jest przekonana, że gdyby można było ustalić, gdzie znajduje się (bądź znajdowała się) m. Tressuk, wtedy łatwiej byłoby rozpocząć poszukiwania, to samo dotyczy rodziny Krasulak- brak dokumentów o miejscach urodzeń.
Wiem, że trochę zagmatwana jest ta historia, ale czy mógłbym chociaż liczyć na jakieś Wasze sugestie odnośnie poszukiwań?
Pozdrawiam serdecznie
Józek

Odpowiedzi (16)

15.10.2010 21:34
Witaj Józku!
Pierwsza myśl jaka nasunęła mi sie po przeczytaniu wątku to to, że nazwa miejscowosci jako żywo kojarzy się raczej z nazwiskiem Treszuk?
Pozostaje pytanie na jakiej podstawie Twoja znajoma ustaliła nazwę miejscowosci. Dobrze by było zobaczyć skan np. dokumentu, zeby sie przekonać jak faktycznie brzmi nazwa tej miesjcowości. W naszych poszukiwaniach napotykamy na przeinaczone nazwy miejscowości i nazwisk, zwłaszcza w dokumentach emigracyjnych.
Czy to w Stanach czy w karajch europejskich, nowo przybyli byli rejestrowani i czesto ich nazwiska były wpisywane w sposób fonetyczny co powoduje dziś spory bałagan w poszukiwaniach.
Czy sprawdzałeś w listach na Ellis Island?
Może tam coś jest?
Sprawa nie jest beznadziejna, należałoby ją "ugryźć" zaczynając od dokumentów rejestracji w USA.
Takie są moje sugestie, szukając w oparciu o informacje przekazane przez Twoją znajomą do tej pory, szukamy przysłowiowej igły w stogu siana.
15.10.2010 22:02
Witaj!
Wygląda na to, że ta miejscowość naprawdę tak się nazywała. Zobacz proszę poniższy skan:

http://img251.imageshack.us/img251/6606/00198r.jpg
Pozdrawiam
Józek
15.10.2010 22:03
Józku!
Faktycznie Karol Krasulak poległ w bitwie o Normandię.
Link do strony gdzie na liście poległych figuruje jego nazwisko:
http://www.6juin1944.com/assaut/aeropus ... l&unit=325
15.10.2010 22:17
Józku!
No nie koniecznie...
Zapis nie jest jednoznaczny, ostatnia litera może byc literą "P", a poza tym nie zapominajmy o tym, że mógł byc to zapis zrobiony na podstawie jakiegos dokumentu sporządzonego przez wladze imigracyjne po tym jak Juliusz Deitz przybył do USA.
Jeżeli pradziadek Twojej znajomej mówił po polsku, to jego potomkowie mogli się znależć w Polsce w wyniku kolonizacji pod koniec XVIII w.
Lub mógł mówić po słowacku i wtedy nazwa miejscowości mogłaby brzmieć Presov.
To tylko moje luźne spostrzeżenia, ale może się przydadzą?
15.10.2010 22:30
Jeszcze trafiłam na takie strony:
http://www.houseofnames.com/deitz-family-crest
http://genforum.genealogy.com/deitz/
15.10.2010 23:36
Dzięki za dotychcczasową pomoc. Napisałem już post o swych poszukiwaniach na forum genealogicznym (http://genforum.genealogy.com/deitz/), gdzie od dawna jestem zalogowany. Zobaczymy, może ktoś odpowie.
Na teraz dziękuję raz jeszcze
Pozdrawiam
Józek
15.10.2010 23:52
Może nie na temat, ale żona krakowskiego fotografa Awita Szuberta - Amelia była z domu Dietz (czytaj Dic). Jej rodzice byli właścicielami różnych nieruchomości w Krakowie, m.in. przy ul. Krupniczej 17 (obecnie 7), gdzie znajdowała się pracownia fotograficzna.
Poszukiwane nazwisko Deitz czyta się Dajc.
mik.
15.10.2010 23:58
Nie wiadomo, czy nie na temat. W informacji podałem, że była wzmianka o tym, że była tam Amelia, tyle tylko, że Krasulak. Ale skoro była siostrą Juliusza Deitza, to kto wie, czy to nie byłoby jakieś pokrewieństwo?
Pozdrawiam
16.10.2010 12:35
Przeglądając podane wcześniej linki zobaczyłem zestawienie: Deitz, Deetz, Dietz = stąd mój wpis.
Amelia Dietzówna po śmierci męża Awita Szuberta, kontynuowała prace fotograficzne prowadząc wraz z synem (też Awitem) zakłady fotograficzne w Krakowie i Szczawnicy w początkach XX wieku.
mik.
16.10.2010 14:48
Znalazłam miasto w Bułgarii o podobnie brzmiącej nazwie: Tressak:
http://www.geographic.org/geographic_na ... c=bulgaria

Tak sobie siedzę i próbuję rozgryźć problem miejscowość, przyszło mi do głowy, ze może chodzić o miasto Rzeszów, zapisane tylko w formie, właśnie fonetycznej.
Ta pierwsza litera to moze być nieudolne "Z" - czyli Zressof?
Zresztą trafiłam na taką ciekawą dyskusję w necie:
http://www.goldenline.pl/forum/199629/z ... a-nazwiska
16.10.2010 20:48
Podziwiam twoją aktywność w tym temacie. Twoja ostatnia hipoteza o Tressaku w Bułgarii raczej odpada. Tamte tereny mogły być częścią Austro- Węgier ? Chyba raczej nie. Poza tym Julius Deitz rozmawiał po polsku, dlatego też musiał mieszkać w Małopolsce lub Galicji. Czy mógł być to Rzeszów? Nie wiem. Przeanalizujmy jednak:
Tressuk a Rzeszów, ale fonetycznie mogło być rzeszuw, ale czy Tressuk? Doprawdy nie wiem.
Józek
16.10.2010 21:16
Józku!
Tressuk pod warunkiem, że pierwsza litera to "T", a ostatnia "K" a nie "F"
A to akurat nie jest jednoznaczne.
16.10.2010 21:26
Zreszta zastanówmy się i przeanalizujemy nazwę miejscowości.
Po pierwsze, lata nie są tak odległe, aby sądzić, że miejscowość Tressuk dziś nie istnieje, dotyczy końca XIX i początku XX w.
Po drugie: wpisując nazwę miejscowości w róznych kombinacjach wyszukiwarki nie pokazują wyniku dla miejscowości w Austrii, Galicji - wniosek: nazwa została mogła zostać przekręcona na wskutek wpisu fonetycznego.
Po trzecie: W ostatnim z linków są informacje o rodzinie Deitz, Dec, Dejc - czyli to może być trop...
Mój nos mi mówi, że to jednak Rzeszów lub okolice Rzeszowa i te bym sprawdziła:)))
17.10.2010 01:40
A czy zwróciliście uwagę, że urzędnik był mało staranny jeżeli chodzi o wpisy?

Na górze pisze o ojcu panny Anny A. jako o Johnie Brant, ale jego córka występuje jako Anna A. Blant !!!

miał chłop problem z pisaniem?

mik.
18.10.2010 07:30
Hello,

I am Jackie Sims...here is all my family information I have.

> My great-grandfather's name was Julius Francis Deitz. He was born between 1867 and 1870. He came to the US in 1890. He said that he came to America because he deserted the Austrian National Army. My grandmother who is 92, remembers her father Julius Deitz speaking Polish. We believe that he also spoke German. We think because of this that he might have been born in Galicia but we are not sure. The US census reports vary. Some of the census reports say that he came to the US from Austria and some say Poland. The only clue that we have is in his marriage certificate. I have attached a copy for you. The marriage certificate says that his place of birth was Tressuk Austria. I have been unable to locate Tressuk on a map. Julius also said that he changed his name when he came to the US. We think that it may have been Dietrich or Deitrich or another version of Deitz or Dietz. He was of the Catholic religion. He lived in New York and then was married in West Virginia. He then moved to Nokomis, Illinois. He died in 1951 in Springfield, Illinois. I am sending a picture of him in an attachment.

>

> We know that he had either a brother or a sister because he spoke often of his niece Aneilia Krasulak. Some of the US census reports said her name was Cecilia Krasulak. My great-grandfather called her Angela. Anelia was born in 1881 in Austria. She married a man named Albert Krasulak and they had 2 sons. Albert was born in 1863 in Austria or Poland and he died in 1917 in Livingston, Illinois. Albert and Anelia Krasulak came to the US in 1907. Their sons names were Frances and Carl Krasulak. Carl was born in 1908 and Frances in 1910. Frances died in 1966 and Carl was killed during WWII on June 15, 1944 on the shores of Normandy and is burried in Normandy France. Anelia Krasualk moved to Gary, Indiana but I never found any information for her after she moved to Indiana. My grandmother remembers visiting the Krasulak's in Gary, Indiana in the eary 1930's.

>

> We think that if we find where the Krasulak family came from, we will be able to find where her father came from. My grandmother is the last living of all of her brothers and sisters. She is 92 and in good health. We have searched to find the place where the Krasulak and the Deitz families came from.

>

> I thank you for your help. I would love to bring my grandmother to the place where her family came from but so far we have been unable to find where our family is from. We are hoping to find that we have relatives in Poland or Austria!!! Since she is 92, I feel pressed for time.
18.10.2010 07:47
Thank you all so much for helping me. I greatly appreciate it and I will be glad to help with any US searches for you too.

Thank you,
Jackie Sims