Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

"Polska grafika historyczna" - wielka ściema?

24.02.2012 18:19
Anglicy mają króla Artura, grę w polo, statki armady
Irlandczycy - Celtów, druidów, zamki
Francuzi koafiury, Wersal, ogrody francuskie, Karola Wielkiego, pałace nad Loarą
Hiszpanie piękne obrazy królewskie, konkwistadorów, Sanczo Panczę, Alhambrę
Włosi pałace dożów, rzeźby i obrazy najsłynniejszych
...

poza tym grafika turniejów rycerskich, orderów podwiązki, legendy, Wikingowie, ...

każdy kraj Europejski (i nie tylko) ma coś co jest żelaznym zestawem jego symboli historycznych, grafiki charakterystycznej dla tego właśnie kraju.

A MY CO MAMY ???
Czy jest coś co jest symbolem polskiej historii - takim znanym na świcie ?

Odpowiedzi (13)

24.02.2012 23:37
smoka wawelskiego
25.02.2012 21:47
Husaria i formacje kontynuujące jej tradycje w czasach późniejszych - skończywszy na Tych co "z szablami na czołgi" ruszyli.
Czy to propozycja wystarczająco znana na świecie - nie mnie to oceniać
27.02.2012 10:42
I tak już się kojarzymy - jeśli już w ogóle - to z tym że "Polak macha szabelką" - czy to na pewno dobrze?

Polak = "romantyk-idiota"
27.02.2012 10:48
husaria - mamy być z czego dumni to fakt - bo to jedyna formacja która potrafiła w pełnym biegu rozproszyć i złożyć szyk. Właśnie to decydowało o jej powodzeniu w bitwach. Nie skrzydła. Ich hałas praktycznie nie płoszył koni. Rozproszenie jednak dawało to, że gdy szyk leci na ogół nikt nie celuje w konkretnego człowieka lecz strzela "w szyk". Jeśli szyk się rozproszy to strzały są praktycznie nieskuteczne bo padają pomiędzy. Ale rozproszony szyk nie ma siły. Żeby była siła trzeba szyk zbić, zamieniać w klin, siłę skoncentrować. I Husaria była jedyną formacją w Europie która to potrafiła w pełnym biegu.

Dobry przykład - ale trzeba by było wyeksponować. Może jakiś film by ktoś nakręcił - przygodowy oczywiście?
27.02.2012 10:52
smok i husaria ... nimb Polaków
28.02.2012 01:21
Kościuszko, Pułaski ... to już chyba coś ?
28.02.2012 17:49
Czyli znowu wojowanie z szabelką. A zresztą - czy widział ktoś jakiś film o Pułaskim lub Kościuszce?

A ile jest o królu Arturze albo o królach francuskich - i wcale tematem nie jest wojowanie z szabelką. Tematem jest specyficzny klimat, pewien styl bycia. Amerykańskie westerny to przecież ich nimb pierwszych osadników, zdobywców szerokich terenów, pochwała wolności.

Zgadzam się że u nas czegoś takiego nie ma. No chyba że o czymś zapomniałem.
18.04.2012 04:23
W czasie gdy Anglicy, Francuzi, Niemcy rabowali świat, my byliśmy w niewoli z naszej winy. Hiszpanie i Portugalczycy dokonali aktu rabunku wcześniej, Włosi istnieli w samym środku świata; musiało im tam być dobrze. Irlandczycy próbują żyć na wygwizdowie i nigdy im się nie wiodło. Mamy trudny język, z trudną gramatyką, a w okresie staropolskim nie mieliśmy nawet morza, nie mamy więc poczucia winy za niepopełnione zbrodnie kolonialne. Mamy Skłodowską, która jest uważana za Francuzkę, grajek Szopen to też Francuz, Kopernicus to chyba Niemiec, bo nikt nie wie kim on był. Znana w świecie Solidarność jest czysto Polska. Ogromna zasługa Polski w obaleniu komunizmu jest też znana w świecie.
Nasz Mickiewicz jest dużo lepszy niż ich Shaekspeare a nasz Sienkiewicz jest dużo lepszy niż ich Stainbeck. Oni tego nie wiedzą bo ich edukacja ogólna jest pod psem, next to nothing. W krajach anglojęzycznych w szkole podstawowej i średnienj nie uczą ich niczego, potem uczą ich zawodu. My też tego nie wiemy, nie mamy czasu na myślenie, bo jesteśmy zbyt zajęci szorowaniem ich podłóg.
Niemcy, gdy chcą nam dołożyć mówią, że mamy chroniczny kompleks niższości. Swego nie znamy, cudze chwalimy, leczmy się.
Z poważaniem,
Sambor
7.01.2015 13:09
Jeśli się zastanowimy to mamy dosłownie setki powodów do ogromnej dumy. Mamy niezwykłych rycerzy, wspaniałych myślicieli, odkrywców, wynalazców, świętych. Mamy czym się chwalić. Mechanizm jest jednak taki - w innych krajach chwalą swoje a nie nasze. A my czujemy się niedoceniani - i zamiast wyciągnąć stąd wnioski do promowania tych wspaniałych postaci - to myślimy że skoro nas nie uznają to widocznie nie ma się czym chwalić. My Polacy mamy szczególne poczucie wspólnoty - brak dobrego słowa od sąsiada powoduje że nie będziemy na siłę "swego chwalić". Mamy też w postawach narodowych pewną skromność, wg której chwalenie swego nie jest bardzo ... "chwalebne". Nie pomaga nam to. Do tego dochodzą jeszcze różni "mądrzy inaczej" i zwykli agenci - drwiący z Polski, Polaków i deprawujący każdą wartość - łącznie z podważaniem wartości wielkich Polaków.
Kopernik - "rozpustnik"
Mickiewicz - "mason"
Chrobry - "pedał"
itp itd.
11.01.2015 12:35
Myślę, że mamy dużo więcej niż Husaria, tylko wiele rzeczy z naszej przeszłości jest mało znana, mam na myśli tu naszych słowiańskich przodków i ich kulturę
11.01.2015 16:25
(...) skończywszy na Tych co "z szablami na czołgi" ruszyli.

Takowych nie było, stworzyła ich propaganda gebelsowska, a utrwalił towarzysz Wajda.
11.01.2015 16:27
Jeśli się zastanowimy to mamy dosłownie setki powodów do ogromnej dumy. Mamy niezwykłych rycerzy, wspaniałych myślicieli, odkrywców, wynalazców, świętych. Mamy czym się chwalić. Mechanizm jest jednak taki - w innych krajach chwalą swoje a nie nasze. A my czujemy się niedoceniani - i zamiast wyciągnąć stąd wnioski do promowania tych wspaniałych postaci - to myślimy że skoro nas nie uznają to widocznie nie ma się czym chwalić. (...)

Słuszne słowa Marcinie. Możemy znaleźć wiele przykładów od wczesnego średniowiecza po szczytowe osiągnięcia kulturowo-cywilizacyjne I RP.
17.01.2015 14:49
Myślę, że mamy dużo więcej niż Husaria, tylko wiele rzeczy z naszej przeszłości jest mało znana, mam na myśli tu naszych słowiańskich przodków i ich kulturę


Właśnie słowiańszczyzna jest jeszcze dobrze dość znana. Zobaczmy ile jest na przykład osad słowiańskich. Wielu z pasjonatów którzy tworzą takie miasteczka kultywuje wręcz neopogaństwo. Natomiast ile w Polsce mamy chrześcijańskich osad średniowiecznych ? Ile mamy przykładów manufaktur klasztornych ? ile mamy przykładów miast typu Carcassonne - ZERO.

Dobczyce Takie wspaniałe miasteczko - Dobczyce - miejsce wręcz idealne do odtworzenia średniowiecznego grodu, z całą infrastrukturą z dawnych czasów - mogło by być punktem niemal pielgrzymkowym dla pasjonatów z całego świata - i co ???? odrestaurowali 20 m. muru, zamek przykryli dachem na poziomie fundamentów, odmalowali elewację kościółka. A wcale nie trzeba by było pieniędzy - wszystko można by było zrobić dając w dzierżawę działki na pustym wzgórzu zamkowym. Niestety urzędnicy w gminie nie widzą w tym chyba zbytniego prywatnego interesu.