Borkowice, wś, pow. konecki, gm. i par. t. n., w ślicznem położeniu pośród lasów; posiada kościół parafialny, urząd gminny, dwór modrzewiowy z ogrodem, jednym z najpiękniejszych w całej okolicy. Włość ta starożytna należała niegdyś do rodziny Duninów ze Skrzynna, którzy od tej wsi Duninami Borkowskimi się przezwali. Tu oni mieli swój dwór, groby w kościele i długo, aż do końca zeszłego wieku, w ostatku chociaż w połowie, byli jej dziedzicami. Część bowiem Borkowic w XVII wieku należała do rodziny Dzibonich (Gibboni), sławnych kużników, za Zygmunta III z Włoch do Polski sprowadzonych. Od Borkowskich i Dzibonich przed kilkudziesięciu laty nabył ją Antoni Małachowski, wojewoda mazowiecki, który, skupiwszy okoliczne włości, utworzył obszerne i zamożne dobra Niekłania i Borkowic. Po nim syn jego Onufry, zmarły przed kilkudziesięciu laty, dostawszył. w spadku, przyprowadził do tej zamożnośei w jakiej teraz zostają. Kościół tutejszy należy do bardzo dawnych. Podług podania, był naprzód z ciosu w XH wieku przez Piotra Dunina wystawiony; z akt atoli miejscowych widać, że już na początku XIV wieku stał tylko kościół modrzewiowy, który, po trzykroć od ognia zniszczony, zawsze z drzewa bywał odbudowywany. Teraźniejszy murowany wystawił Onufry hr. Małachowski na miejscu poprzedniego, podług planów Franciszka Lanciego i Markoniego; wykończony i poświęcony został w 1846 r. Wielki ołtarz włoskim obyczajem od nawy kościelnej oddzielony, na znacznem wzniesieniu góruje, co wspaniały sprawia widok. Z dawniejszego kościoła znajduje się tu cudowna figura św. Antoniego, z jednej sztuki ołowiu obrobiona, o której takie jest podanie. W roku 1646 niejaki Hilary Mala, górnik ze wsi Hiewachlowa, wykopał w górze machnowskiej pod Kielcami trzy granie ołowiu (galeny), tak wielkie, iż postanowiono ofiarować je na chwałę Boską. Wykuto więc z nich trzy statuy: Najświętszą Pannę, św. Antoniego i św. Barbarę, patronkę górników, które rozesłano do ozdobienia niemi trzech kośoiołów; Najświętszą Pannę kolegiacie kieleckiej, św. Barbarę kościołowi oo. bernardynów w Karozówce, zaś św. Antoniego kościołowi w B. Ciekawa ta statua, wcale nieźle pod względem sztuki wykonana, używa niepospolitej sławy cudowności i zgromadza liczne tłumy pobożnych na odpust w dniu tego świętego przypadający. Tuż za dworem dziedziców znajduje się obszerny i ozdobny ogród w guście angielskim, założony przez hrabinę Małachowską. Do jego piękności przyczynia się szczęśliwie wybrane położenie, ale sztuka niemało mu dodała. Są tu kioski, groty, cieniste alee, statua Matki Boskiej z ciosu, dłuta Manzla z Warszawy, a nawet kopiec na wzór mogił krakowskich usypany, z którego piękny jest widok na całą okolicę. Obecnie istnieje tu wielki piec fryszerski. W 1875 r. wyrobiono w nim surowcu 50,687 pudów, kutego żelaza 1800 pudów. W 1827 roku Borkowice miały 36 dm. i 325 mk., obecnie mają 38 dm., 339 mk., 3,805 morg. ziemi dworskiej i 336 morg. włość. Par. B. dek. koneckiego: 3778 dusz. Gm. B. ma 3465 mk., rozległości 11,010 morg., w tem ziemi dwor. 6911 morg., domów 447, s. gm. ok. II Chlewiska o 23 w., st. p. Przysucha. W skład gm. wchodzą: Bolęcin, Borkowice, Bryzgów, Długa-brzezina, Gródek, Kawy, Krosna, Kuźnica, Lusztyk, Ninków, Politów, Badostów, Budno, Ruskibród, Buszkowice, Wawrzynów, Wymysłów i Zdunków.
[SGKP]