Do 2 kwart żółtków, 6 kubków mąki, 3 kwarty cukru tłuczonego, 1 kubek dobrych drożdży, potaszu na koniec noża, cynamonu trocha, to wszystko bić w maślnicy przez 2 godziny (maślnica powinna stać w cieplej wodzie), potem to ciasto które jest bardzo wolne wylewa się w dużą papierową formę jak wyrośnie mało co nie pełną w gorący piec na 5 kwadransy.
[Rękopisy Biblioteki Poturzyckiej, w Zbiory lwowskie Ossolineum, f 45 t 295 p 37]