Z tymi nieszczęsnymi Syr-Sero-Soro... czyńskimi to są same kłopoty, i to już nie od dzisiaj...
Np. w takim "Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych ziem słowiańskich" z 1886 r. pod hasłem "Wieś Jurkowce "(wiadomo na pewno, że do 1860 r. dzierżawiona, a od 1860 - odkupiona od Piotockich przez Seweryna SYROCZYŃSKIEGO -ojca tego Stanisława, który współpracował z R.Dmowskim, ufundował Szpital w Kijowie i szkołę w Lublinie, oraz ojca Leona SYROCZYŃSKIEGO-pierwszego inż.górnika w Polsce) - w więc rzeczona wieś należy wg tego uczonego dzieła -do SOROCZYŃSKIEGO..
.Potem - zupełnie inna wieś, ale o tej saamej nazwie - chyba przez pomyłkę (?)opisana jest, jako należąca do SEROCZYŃSKICH...
W innym znowu miejscu napisano, że jeszcze inna WIEŚ O TEJ SAMEJ NAZWIE "nie należy do Seroczyńskich(Soroczyńskich").
Wychodzi na to, że jeszcze pod koniec XIX w. jakoś było trudno ustalić, czy ewidentni(!) SYROCZYŃSCY, to Seroczyńscy czy może jednak Soroczyńscy.
To i nie dziwota, że mój Tato nie wiedział do końca, czy jego babcia (matka jego matki), to była Syro- czy Sero- czyńska. W końcu - w posiadanych przez nas dokumentach metrykalnych - wspomniana babcia występuje w obu odmianach! O Soroczyńskich jeszcze nie słyszałam, a tu w "Słowniku geogr..." mamy i taką podmianę... Oj, ciężko będzie, ciężko...Ale i tak trzeba to wszystko posprawdzać.
Na razie wiemy na pewno, że:
1. Ambroży Syroczyński i Seweryn S. (lekarz ) to byli rodzeni bracia
1a. Ambroży był żołnierzem napoleońskim (jest pochowany na Cm.Łyczakowskim we Lwowie w kwaterze żołnierzy napoleońskich), potem brał udział w powstaniu listopadowym, w końcu - w styczniowym.
2.Ambroży ożenił się z Józefą Korzeniowską (Joseph Conrad Korzeniowski był wnukiem jej brata) i miał z nią syna, Antoniego (1831-1888)
3. nie wiemy na razie o żadnym rodzeństwie Antoniego
3a. do 1860 r. obaj bracia dzierżawil, a w tymże roku -odkupili od Potockich - sąsiadujące ze sobą dobra w powiecie lipowieckim tzn. Biłki (Białki) nad rz.Białką (w innym miejscu w Słowniku piszą, że należą do...Syroczyńskiego. Ambrożego zresztą). Seweryn S. dzierżawił, a potem kupił (równocześnie z bratem) wieś Jurkowce. Obiema zresztą administrował, porzuciwszy uprzednio dobrze zapowiadającą się karierę medyka.Ta równoległa dzierżawa musiała być długa, bo najmłodszy syn Seweryna, Stanisław urodził się w tych Jurkowcach w 1848 r.
3b. po śmierci ojca (Seweryna) administracją obu dóbr zajął się jego najstarszy syn, Tadeusz S., który także administrował (pewnie też po ojcu) dobrami Potockich.
3c. Seweryn miał siedmioro dzieci:
Tadeusz,
Leon
Maria Kopernicka
Julia Wierzbicka
Józefa
Agaton
Stanisław
4. Antoni S. ożenił się z Justyną Jarzembską i miał z nią córkę Teklę. Mieszkali m.in. we Lwowie, potem na emigracji, we Włoszech. Tam Antoni zmarł i tam jest pochowany.
5. Tekla S. wyszła za Mieczysława Wojakowskiego z Wojakowa. Jej mąż zajmował się z upodobaniem historią i genealogią. Może pozostawił "ślady"?
6. Antoni S. był b. zangażowany politycznie i społecznie - nic dziwnego - przy takim ojcu!
7. Przedostatni syn Seweryna, Agaton - ożenił się dość późno (był kawalerem? wdowcem?) z ukochaną Józefa Mehoffera, Wandą Strażyńską, córką właścicielki znanej w Krakowie pensji dla panienek z dobrych domów
8. Antoni S. prowadził we Lwowie pensję dla chłopców - sierot po powstańcach 1863. Trafił do niej jego krewny, późniejszy wielki pisarz, J.Conrad
9. Wspomniany przez Pana Wojciech Syroczyński spłodził swą córkę Mariannę Katarzynę S. (ur. 1835) będąc prawdopodobnie w wieku - pomiędzy 20-40 lat. Wobec tego mógł się urodzić w okolicach 1815 r lub wcześniej. Mógł więc być rówieśnikiem mojego antenata Michała Syroczyńskiego (ur.ok. 1815), Seweryna (1808) lub nawet Ambrożego. W każdym razie - mógłby być spokojnie ich bratem (rodzonym lub stryjecznym). Mamy więc dość dużo tropów do przeszukania.
Bardzo się cieszę, ze nie jestem już sama
Pozdrawiam serdecznie.BKG