Polska wyraźnie odróżniała się na tle Europy, pod względem podziału społecznego. Szlachta stanowiła do 15 procent, i całość tej grupy niezależnie od statusu miała równe prawa, obowiązki i przywileje. Wewnętrznie do większego szacunku dochodziły jednak te rody, które przekraczały próg majętności wyrażony przez potrzebę doglądania swoich dochodów. Z reguły oznaczało to posiadanie powyżej 500-1000 ha gruntu. Taka osoba mogła pozwolić sobie na zatrudnienie zarządcy i "zapomnienie" o gospodarowaniu. Wśród tej grupy rozmawianie o dochodach, a nawet pamiętanie o ludziach tym się zajmującym było niepoważne i uznawane było za dziwactwo. Historycznie grupa ta wywodziła się z rycerstwa, które otrzymywało nadania ziemskie, czy to w formie własnych dóbr, czy to przez gospodarowanie na rozległych królewszczyznach.
W innych krajach Europy warstwa szlachecka była znacznie mniejsza: 1-2 procent społeczeństwa, a więc praktycznie cała była arystokracją. Powodowało to ogromne różnice gospodarcze między szlachtą i poddanymi będącymi praktycznie niewolnikami. Arystokracja ta pławiła się w bogactwach i zabawach, a wszelkie aspekty herbowych uszlachetnień lub uszczerbień były dla nich niezwykle istotne.
Polskie rody magnackie miały często aspiracje ponadpaństwowe, związane z atrakcyjnością pozycji społecznej w Europie. Kosmopolityzm ten był przeciwny typowej postawie szlachty polskiej, często przyczyniał się do aliansów z zaborcami. Magnateria mająca największy wpływ na ustawy doprowadzała do ustanowienia praw dla siebie korzystnych, a które prowadziły do upadku Polski a także umożliwiały wyzysk. Nieliczni (np. Jerzy Ossoliński) próbowali przeciwdziałać procesom upadku Rzeczpospolitej. Rody magnackie nie mogą uzyskiwać tytułów i godności prawnych przypisywały sobie genealogie książęce, starały się o tytuły z obcych państw. Tylko kilka rodzin uzyskało w drodze wyjątku tytuły polskie. Nie mniej bogactwa i wielkie możliwości przyczyniały się do rozwoju technologicznego, licznych fundacji, rozwoju sztuk, tworzenia wspaniałych rezydencji (np. 18905|Nieśwież, Kiejdany, Ujazd, 4703|Krasiczyn, Wiśnicz, 3559|Podhorce, Zbaraż, Olesko, 16184|Zdzięcioł i in.). Należy pamiętać też o roli wynikającej z powinności obronnych, szczególnie na dalekich rubieżach kraju (np. Wiśniowieccy, Zbarascy, Zamoyscy itp). Jadnak rody podejmowały też samowolne wyprawy zagraniczne, próbowały obsadzać władców a nawet dążyły do stworzenia swoich własnych państw (np. sprawa obsadzenia wakującego tronu moskiewskiego, czy plany państwa lennego Radziwiłłów pod protektoratem Szwecji).
W czasach zaborczych nastąpiła spora reorganizacja grup, w związku z nagradzaniem przez państwa zaborcze lojalnych osób (nawet z chłopstwa) nobilitacjami, tytułami arystokratycznymi, gruntami (np. Walewscy, Błazowscy, Krausowie, Dulscy, Hadziewiczowie). Nowe rodziny szlacheckie najczęściej kupowały tytuły baronów aby odróżnić się od "starej" szlachty. Z kolei organizujący i finansujący powstania narodowe byli pozbawiani majątków, zsyłani na Syberię, zmuszani do emigracji.
Stan szlachecki został w Polsce zniesiony w okresie międzywojennym. W czasach komuny nastąpiła dalsza migracja majątków do rodzin o szemranej tradycji, stając się współczesnymi biznesmenami. Niewiele dawnych rodów magnackich zachowało choćby część swoich dóbr. Po 1989 nastąpił niewielki zwrot niektórych nieruchomości, bardzo często też zniszczonych.