Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 1401
Strona z 36 < Poprzednia Następna >
Filip Kahane
Od X.1863 Filip Sanbra Kahane. Ur. 27.2.1838 Ratzersdorf, Austria, zm. 20.11.1915 Łańcut. Syn Ignacego Kahane, lekarza i Rozalii Kukiel. Brat m.in. Maurycego i Leona - również czynnych w Powstaniu Styczniowym. Było ta rzymsko-katolicka rodzina o korzeniach prawd. żydowskich, osiadła w Polsce w czasie migracji franciszkańskiej. Dziadek Filipa - Andrzej ożenił się z Węgierką Heleną Janossy, wyznania rzymsko-katolickiego, zaś ich dzieci wychowane były w duchu wartości chrześcijańskich. Rodzina po przybyciu do Sanoka pod koniec lat 30-tych szybko przystosowała się do życia w polskiej społeczności, przyjmując jej kulturę, obyczaje i zachowania. Ukończył Wyższe Gimnazjum w Przemyślu, a następnie w 1860 został zarządcą szpitala powszechnego w Sanoku. Dekretem c. k. władzy obwodowej, został mianowany na urzędnika przy Magistracie w Sanoku. Pełnił rolę kontrolera przy kasie miejskiej. W trakcie pracy w urzędzie zdał egzamin kasowy. Urząd ten sprawował aż do 1863 roku, kiedy dobrowolnie zrezygnował, by walczyć o wolność Ojczyzny. Przed wyruszeniem do Powstania podjął studia prawnicze, których później już nie kontynuował. Wyruszając do powstania Filip zabrał ze sobą osiem sztuk broni palnej i dwa pałasze. Brał udział w w oddziałach żuawów . Uratował tu sztandar oddziału. Opisywał tę bitwę: Po klęsce miechowskiej początkowo schronił się w Pińczowie, później trafił do Tarnowa, Krakowa, a stamtąd - z kilkoma innymi kompanami do Goszczy, gdzie Rochebrun na nowo formował oddział Żuawów. Po ogłoszeniu gen. dyktatorem powstania Filip Kahane wziął udział w jego kampanii wojennej. Walczył w oraz , gdzie kula kartaczowa ugodziła go w prawe ramię, wskutek czego musiał poddać się amputacji całego ramienia. Operację wykonał dr Gilewski w szpitalu w Tarnowie. Filip Kahane przebywał tu 3 miesiące, gdzie odwiedzał go ojciec, a pielęgnowała m.in. siostra Ludwika. Wystosował też podziękowanie w prasie dla lekarzy w tym także: , , , Metzgerowi, , wyrażając też podziękowanie za wsparcie i opiekę rodzinom Stojałowskich i Rutowskich.[26c] Po opuszczeniu szpitala, podczas trwającego jeden miesiąc odpoczynku w domu rodzinnym ćwiczył się we władaniu bronią lewą ręką. Pomimo sprzeciwu rodziców postanowił wrócić na front. Wyruszył na Wołyń, gdzie zamierzał uderzyć na wroga. W obozie spotkał swego dawnego dowódcę – gen. F. Rochebrune’a – który przywitał go słowami: , co znaczyło: „Oto odważny wśród najodważniejszych bez ręki!” Od tej chwili „Sanbra” stał się oficjalnym przydomkiem dodanym do nazwiska, a jego rodzina od tego czasu używała nazwiska Sanbra Kahane. Po klęsce powstańców poniesionej w w dniu 2 XI 1863 r. Filip uniknął niewoli rosyjskiej, został jednak aresztowany przez Austriaków wraz z kilkoma kompanami podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy rosyjsko-austriackiej. Austriacy rozbroili grupę powstańców i osadzili w zamkniętym budynku w Sokalu, z którego nazajutrz uciekł. Został schwytany i ponownie podjął próbę ucieczki – tym razem skutecznie. Dotarł do Lwowa, gdzie z polecenia dowódcy Komorowskiego, wraz z zajął się formowaniem nowego oddziału werbując ochotników. Zdradzony przez jednego z nich o nazwisku Redl został aresztowany wraz z innymi i osadzony w dawnym klasztorze OO. Karmelitów zamienionym na więzienie. W kwietniu 1864 po 1 1/2 miesięcznym śledztwie został skazany pod zarzutem "zbrodni zaburzenia spokojności publicznej, art 66 kk". Po odsiedzeniu zasądzonej (łącznie z aresztem) 2-miesięcznej[26a] kary został zwolniony, ale nadal pozostawał pod kontrolą władz austriackich. Po powrocie z frontu zdecydował się na wykonywanie zawodu rolniczego, dlatego 1 sierpnia 1864 roku podjął naukę w Akademii Rolniczej w Dublanach. Po 2 latach praktyki oraz roku pilnej i wzorowej nauki 30 czerwca 1867 roku złożył egzamin i uzyskał Dyplom Członka Szkoły Dublańskiej. Przez kolejne trzy lata, aż do 28 kwietnia 1870 roku, zatrudniony był na stanowisku rządcy w Miejscu Piastowym w dobrach Tytusa Trzecieskiego (na czas jego nieobecności), który osobiście poświadczył jego sumienną i rzetelną pracę następne 4 lata, aż do 15 kwietnia 1874 roku pełnił obowiązki samodzielnego Zarządcy Ekonomicznego w skarbie Ustrobna księdza prałata Henryka Skrzyńskiego. Jak sam ks. Henryk Skrzyński pisał: „przez cały ten przeciąg czasu tak znajomością fachu, jako też nieposzlakowaną prawością charakteru, niezwykłą gorliwością w pracy i całym swym zachowaniem się zasłużył na to, ażebym go każdemu sumiennie, jako wzorcowego oficjalistę polecił”. Od czerwca 1874 do marca 1880 roku dzierżawił majątek Krasna w powiecie krośnieńskim Ksawerego Skrzyńskiego z Krościenka, pełniąc jednocześnie kontrolę nad jego lasami. W tym czasie został delegatem klasującym komisji szacunkowej i przez kolejne trzy lata klasyfikował grunty w całym powiecie krośnieńskim. Reskryptem z dnia 27 marca 1877 roku Prezydium c.k. Komisji Krajowej Podatku Gruntowego wyraziło zadowolenie wysokiego Ministerstwa Skarbu z uzyskanych postępów. 17 maja 1877 roku poślubił wybrankę swojego życia Alinę Drozdowską z Biguszek, córkę Kamili Denks i Juliana Mielocha Drozdowskiego, powstańca, właściciela dóbr ziemskich na Litwie. To właśnie dzięki opowieściom swojego przyjaciela Juliana zainteresował się jego córką i zaczął słać do niej listy, w których pisał: „ –/na podstawie opowiadań Jej Ojca/ – ”. W 1880 wyjechał do majątku swojej żony - do Biguszek na Litwie celem stałego zamieszkania. Początkiem 1881 roku w Ordynacji Łańcuckiej został rozpisany konkurs na posadę rządcy lub kontrolera. 27 stycznia 1881 roku w odpowiedzi na ogłoszenie zostały wysłane z Biguszek (Litwa) wymagane dokumenty wraz z życiorysem i podaniem. Do dokumentów dołączono pisma poświadczające jego doświadczenie oraz sumienne podejście do powierzonych obowiązków. Sam Filip Sanbra Kahane powołał się również na osobistości, które mogły poświadczyć jego rzetelność i gorliwość, a były to: ksiądz Adam Sapiecha, Stanisław hr. Potocki z Rymanowa, Edmund hr. Krasicki z Liska (Lesko), Tadeusz hr. Tarnowski, Izydor hr. Dzieduszycki, Piotr Gross z Koniuszek, Ignacy Skrzyński ze Strzyżowa, Zdzisław Skrzyński z Harty, Stanisław Starowiejski z Bratkówki, Jakób Wiktor ze Lwowa (oryg. pisownia), Ignacy Łukasiewicz z Harkówki oraz Stanisław Karol hr. Klobassa ze Zręcina. Jeszcze tego samego roku objął posadę głównego kontrolera dóbr ordynackich, by kilka lat później pełnić rolę pełnomocnika zastępcy skarbu. Po przybyciu do Łańcuta rodzina Sanbra Kahane zamieszkała w dobrach hr Potockiego, a w 1891 roku przeprowadziła się do nowo wybudowanego domu przy ulicy Siennej, na którego frontowej elewacji widniał herb rodziny Potockich wraz inicjałami RP (Roman Potocki) oraz rok 1891. Jak wspominała 14-letnia Elżbieta Kahane, córka Filipa: nasz dom, czyli nasza kraina szczęśliwości z lat dziecinnych i młodości. 4 stycznia 1907 roku Alina z Drozdowskich Sanbra Kahanowa nabyła od Jego Excelencji Romana Hr. Potockiego Ordynata na Łańcucie parcelę gruntową 10 arów 68 metrów kwadratowych na wyłączną i wieczystą własność za cenę 500 koron, na którym wybudowany został dom rodziny Kahane istniejący do dnia dzisiejszego. Dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu, pozycji społecznej i zawodowej Filipa Sanbra Kahane hrabia Potocki przekazał dwie parcele gruntowe pod budowę sokolni wielkości 400 sążni. Świadczy o tym kontrakt darowizny z dnia 12 sierpnia 1895 roku podpisany przez Ordynata na Łańcucie i notariusza Antoniego Hanusza. Niespełna sześć miesięcy po oddaniu do użytku sokolni, ponownie za namową wiceprezesa Filipa Sanbra Kahane, 26 kwietnia 1897 roku hrabia Potocki sprzedał majętność w postaci gruntów sąsiadujących z gruntami Sokoła w preferencyjnej cenie 2000 złotych reńskich. Początkiem 1898 roku rozpoczęto urządzanie gustownego ogrodu spacerowego pod czujnym okiem samego Kahane. Filip Sanbra Kahane brał czynny udział we wszystkich prospołecznych przedsięwzięciach, ze szczególnym uwzględnieniem rocznic zrywów narodowowyzwoleńczych, Konstytucji 3 Maja, uroczystości związanych z wielkimi Polakami, jak Tadeusz Kościuszko czy Adam Mickiewicz. Podczas tych uroczystości o wydźwięku patriotycznym niejednokrotnie proszony był o zabranie głosu, wygłaszał przemówienia i odezwy. Podczas uroczystości zorganizowanej z okazji 30. Rocznicy postania styczniowego Sanbra Kahane dawał nadzieję i wiarę w przyszłość wolnej Ojczyzny: „”. Podczas jednej z rocznic powstania kościuszkowskiego podkreślał z pewną stanowczością rolę sokolstwa w dążeniu do wolnej Polski: „”. 27 maja 1908 roku cała brać łańcuckiego Sokoła na mocy jednomyślnej uchwały Walnego Zgromadzenia w uznaniu niepospolitego ducha patriotycznego, niezmordowanej od chwili zawiązania gniazda gorliwości w rozwoju i długoletniego znaczącego przewodnictwa zaliczyła Filipa Sanbra Kahanego (cyt.) w poczet członków honorowych. Ostatnie lata spędził na łonie rodziny, która otaczała go czcią i miłością bezgraniczną. Wybuch wojny 1914 r. wywarł ujemny wpływ na jego zdrowie. Podczas inwazji rosyjskiej pozostał w Łańcucie. Warto zaznaczyć, że w wielu źródłach pojawia się błędna data śmierci 1907 r. lub 25 listopada 1915, jednak bezwzględnie należy uznać, że Filip zmarł 20 listopada 1915 roku. Podczas niezwykle uroczystego pogrzebu (22 listopada) liczne tłumy odprowadziły zwłoki czcigodnego weterana na łańcucki cmentarz. Nad grobem przemówił towarzysz broni i wierny przyjaciel Jan Newlin Mazaraki sławiąc jego męstwo i wytrzymałość na trudy i tułaczkę po lasach w te mroźne styczniowe dni. W pogrzebie wzięli udział mieszkańcy, młodzież szkolna oraz legioniści weterani Filip i Alina mieli dziewięcioro dzieci: [list] [*]Józefę Janinę (w domu zwaną Inią, ur. 1879 - zm. 1909[/*] [*]Czesława Konrada (ur. w Sanoku 11.1879 – zm. w wieku 8 miesięcy 29.03.1880 na zapalenie oskrzeli)[/*] [*]Wandę (ur. 1880 – zm.1966)[/*] [*]Zofię (ur. 1881 – zm. 1940)[/*] [*]Zdzisława Witolda (ur. w Łańcucie 17.05.1884 – zm. 1933)[/*] [*]Elżbietę (w domu zwaną Elżunią, ur. 1886 – zm. 1974)[/*] [*]Aldonę (ur. 1889 – zm. 1961)[/*] [*]Irenę (ur. 1891 – zm. 1945)[/*] [*]Ludwika (ur./zm. 25.08.1894 - zmarł przy porodzie ochrzczony z wody przez położną Józefę Śliwińską)[/*] [/list]
Wincenty Konstanty Kalinowski
1838-1864, urodził się w Mostowlanach jako syn Szymona i Weroniki z Rybińskich. W latach 1850-1855 uczył się w Świsłoczy, następnie wyjechał na studia do Moskwy, a po pół roku do Petersburga. Na studiach w Petersburgu nawiązał kontakty z polskimi i rosyjskimi kołami rewolucyjnymi. W 1861r. wraz z W. Wróblewskim zawiązał na Grodzieńszczyźnie tajną organizację rewolucyjną przygotowującą powstanie. Podróżował w przebraniu po wsiach grodzieńskich, szerząc propagandę antycarską. Rozpoczął wydawanie tajnego czasopisma w języku białoruskim (drukowanego czcionką łacińską) pt. Mużyckaja Prauda, redagowanego wespół z Wróblewskim. W 1862r. zamieszkał w Wilnie i wszedł do Komitetu Ruchu. Jako przywódca czerwonych na Litwie bronił niezależności od Warszawy. W chwili wybuchu powstania w Królestwie poparł je bez zastrzeżeń, ogłaszając 1.02.1863r. uwłaszczenie chłopów na zasadach przyjętych przez Rząd Tymczasowy. Po objęciu władzy przez białych na Litwie Kalinowski, mimo protestów, podporządkował się rozkazom Rządu Tymczasowego. Początkowo został pomocnikiem naczelnika miasta Wilna, a następnie komisarzem w województwie grodzieńskim. Rozbudował on organizację grodzieńską, przebywał w terenie, odwiedzał obozy partyzanckie, zachęcał chłopów białoruskich do powstania. Z jego inicjatywy ukazała się odezwa (w języku białoruskim) zwalczająca propagandę antypowstańczą Michaiła Murawjowa. W końcu lipca stanął na czele Komitetu Litewskiego, formalnie tylko zależnego od Warszawy i otrzymał nominację na komisarza pełnomocnego Rządu Narodowego na Litwie, kierując podupadającym ruchem wyzwoleńczym. Ukrywając się pod różnymi nazwiskami, został zdradzony i aresztowany w lutym 1864r. Podczas brutalnego śledztwa nikogo nie wydał. Sąd wojenny skazał go na śmierć przez rozstrzelanie (co Murawjow zamienił na powieszenie) za przyjęcie stanowiska członka rewolucyjnego Komitetu Litewskiego, a potem głównego naczelnika powstania w tutejszym kraju. Dnia 22.04.1864r. o godzinie 10.30 został stracony na placu Łukiskim w Wilnie.
Wincenty Konstanty Kalinowski
Znany jako Konstanty Kalinowski, z urodzenia jednak Wincenty Konstanty Kalinowski. (Nacisk na utrwalenie w historii imienia Konstanty jest efektem białoruskiej antypolskiej propagandy, istniejącej również w czasach ZSRR, uznającej imię Wincenty jako katolickie). Ur. 2.2.1838 Mostowlany, stracony 22.3.1864 Wilno (daty 21.1.1838 i 10.3.1864 wynikają z zapisu wg kalendarza juliańskiego). Syn Szymona i Weroniki Rybińskiej. Brat Wiktora Antoniego - historyka. Dzieciństwo spędził w Jakuszówce koło Świsłoczy. Studiował w Moskwie a następnie wychowanek uniwersytetu petersburskiego. Po studiach zaangażowany w działalność oświatową w języku białoruskim, lecz pisanym cyrylicą. Publikował pod pseudonimem ''Jaśko haspadar s pad Wilni''. Od 1861 związany ściśle z organizacją rewolucyjną na Grodzieńszczyźnie. Podróżował w przebraniu po wsiach grodzieńskich, szerząc propagandę antycarską. W 1862r. zamieszkał w Wilnie i wszedł do Komitetu Ruchu. Jako przywódca czerwonych na Litwie bronił niezależności od Warszawy. W chwili wybuchu powstania w Królestwie poparł je bez zastrzeżeń, ogłaszając 1.02.1863r. uwłaszczenie chłopów na zasadach przyjętych przez Rząd Tymczasowy. Po objęciu władzy przez białych na Litwie Kalinowski, mimo protestów, podporządkował się rozkazom Rządu Tymczasowego. Początkowo został pomocnikiem naczelnika miasta Wilna, a następnie komisarzem w województwie grodzieńskim. Rozbudował on organizację grodzieńską, przebywał w terenie, odwiedzał obozy partyzanckie, zachęcał chłopów białoruskich do powstania. Z jego inicjatywy ukazała się odezwa (w języku białoruskim) zwalczająca propagandę antypowstańczą Michaiła Murawjowa. W końcu lipca stanął na czele Komitetu Litewskiego, formalnie tylko zależnego od Warszawy i otrzymał nominację na komisarza pełnomocnego Rządu Narodowego na Litwie, kierując podupadającym ruchem wyzwoleńczym. Zdradzony, przyjął na siebie pełną winę chroniąc kolegów. Po dwumiesięcznych badaniach w Komisji śledczej pod przewodnictwem gen. Sobolewskiego, w murach podominikańskich została skazany na rozstrzelanie. Skazany na mocy konfirmacji Dowódcy wojsk Wileńskiego Okręgu Wojennego, która nastąpiła na zatwierdzenie przez Audytoriat, 5.3.1864. Karę dla większej pogardy zamieniono na powieszenie, co stało się na placu na Łukiszkach w Wilnie. Jego ciało zostało ukryte i odnalezione dopiero w 2017 roku.
Strona z 36 < Poprzednia Następna >