Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 142
Strona z 4 < Poprzednia Pierwsza
Romuald Piotrowski
Romuald Piotrowski (82 lata) * 5.02.1844r. † 28.01.1926r. Urodził się 5 lutego 1844r. we wsi Skarboszewo w ówczesnym powiecie Strzelno, jako syn Michała i Agnieszki z domu Derdowskiej. Brał czynny udział w powstaniu styczniowym. Studiował medycynę na Pomorzu. Po ukończeniu Studiów medycznych z tytułem doktora w 1874r. podjął pracę w Łobżenicy. W 1875r. osiedlił się w Gołańczy, gdzie mieszkał i pracował do swojej śmierci w 1926r. Był cenionym lekarzem, szanowanym obywatelem, gorącym patriotą. Przez wiele lat zasiadał w radzie miejskiej.W czasie niewoli występował otwarcie i taktownie w obronie praw polskich. Cieszył się szacunkiem obywateli polskich i niemieckich. Przez 39 lat czynnie uczestniczył we władzach Gołanieckiego Banku Ludowego. Jego filantropijność, lekarska działalność, niespotykana bezinteresowność i skromność, jego wciąż uśmiechnięta twarz zyskały mu powszechną miłość i szacunek wszystkich. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, rada miejska nadała mu tytuł Honorowego Obywatela Gołańczy. Romuald Piotrowski był żonaty z Kazimierą z Graffów. Ich syn Wacław (1876 – 1958)urodzony w Gołańczy, był doktorem muzykologii, skrzypkiem, nauczycielem i krytykiem muzycznym. Dr Romuald Piotrowski zmarł w Gołańczy 28 stycznia 1926r. w wieku 82 lat.Jego zwłoki złożone zostały na miejscowym cmentarzu, gdzie dziś znajduje się jego nagrobek.Ulica, przy której stoi dom z jego dawnym mieszkaniem nosi imię dr Romualda Piotrowskiego. Na podstawie życiorysu z sali sesyjnej Urzędu Miasta i Gminy w Gołańczy.
Stanisław Bruon Piotrowski
Ur. 1808. Dziedzic dóbr Strzyże w okręgu pułtuskim. Otrzymał wykształcenie czysto wojskowe i ukończył szkołę podchorążych w Warszawie. Następnie służył pod Wielkim Księciem Konstantym w batalionie saperów, po czym przeniósł się do kawalerii i służył przy ułanach. Brał czynny udział w nocy listopadowej, a następnie jako oficer wojsk polskich w powstaniu listopadowym. Został ranny w bitwie pod Grochowem. Po upadku powstania podał się do dymisji i osiadł w majątku Strzyże, w guberni płockiej. Od tego czasu oddał się pracy ziemiańskiej. Brał czynny udział w pracach Towarzystwa Rolniczego w Warszawie. 30 września 1842 ożeniła się z Elżbietą Delfiną Bedlińską.Około 1845 roku zakupił dobra Czerwona w guberni radomskiej. W dobrach tych przeżył powstanie styczniowe biorąc w nim udział pod względem duchowym i materialnym, co w znacznej mierze przyczyniło się do ruiny majątku Piotrowskich. W powstaniu w randze kapitana w oddziale Dionizego Czachowskiego brał udział najstarszy syn Stanisława i Elżbiety - Konrad. Piotrowscy dostarczali powstańcom żywności oraz udzielali gościny. Gdy wiadomość o tym doszła do władz rosyjskich Stanisław został aresztowany i pieszo poprowadzony do Radomia. Po drodze bito go kolbami. W Radomiu postanowiono zesłać go na Sybir. Uratować go mogło wpłacenie okupu w wysokości 3.000 rubli. Piotrowski nie posiadał jednak tak dużej sumy. Z pomocą dziedzicowi przyszli chłopi. Za dobrodziejstwo uwłaszczenia złożyli wyznaczoną kwotę, umożliwiając Piotrowskiemu powrót do Czerwonej. Stanisław Piotrowski zmarł w swym majątku 30 maja 1873 roku. Elżbieta zmarła 2 października 1908 roku w Chryplinie, w domu swego syna - Stanisława. Pochowana została na cmentarzu w Stanisławowie.
Strona z 4 < Poprzednia Pierwsza