Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 2978
Strona z 75 < Poprzednia Następna >
Bronisław Radziszewski
„... W bieżącym miesiącu święci dr Bronisław Radziszewski dwudziestą piątą rocznicę profesorskiej działalności w uniwersytecie lwowskim...” „... Powstanie styczniowe zastało dr Radziszewskiego na stanowisku nauczyciela historyi naturalnej w trzecim gimnazyum warszawskiem, lecz młody pedagog, oddany jak najgorliwiej obowiązkom zawodowym, nie był bynajmniej obojętnym widzem współczesnych wypadków. Początkowo pracował w sekretaryacie rządu narodowego przy Józefie Janowskim, a zażądawszy z końcem czerwca 1863 dymisyi z posady nauczycielskiej, poświęcił się duszą i ciałem pracom organizacyjnym. Zamianowany we wrześniu t. r. komisarzem rządu narodowego, opuścił Warszawę celem objęcia urzędowania w województwie augustowskiem. Prawie rok krążył Radziszewski w tamtych stronach, wybierając podatki narodowe, zakupując broń, oraz amunicję, przemycane przez pruską granicę, ułatwiając przechód litewskim oddziałom powstańczym i mimo szalonego pościgu władz carskich rozwijał zdumiewającą działalność...” „... po upadku powstania znaczną stosunkowo ilość pozostałych karabinów zakopał Radziszewski w lasach Augustowskich. Uczyniwszy to, wyprawił przedewszystkiem swych pomocników za kordon , sam zaś wraz z dwoma towarzyszami ogołocony zupełnie z funduszy, tułał się aż po koniec 1864 roku w kraju, tropiony gdyby dziki zwierz przez policyę, która na głowę Ignacego Czyńskiego – pod tem nazwiskiem czynny był Radziszewski w powstaniu – znaczną wyznaczyła nagrodę i dopiero otrzymawszy od bawiącego w Brukseli Malinowskiego zasiłek pieniężny, zdołał się przedostać za granicę pruską. Stanąwszy w Berlinie, kupił Radziszewski bilet drugiej klasy do Brukseli i już siedząc w wagonie usłyszał rosyjską rozmowę dwóch tajnych policystów, narzekających na czem świat stoi, na łotra Czyńskiego, którego na próżno w tych czasach poszukują.... Wobec znacznej lojalności rządu pruskiego dla Petersburga położenie Radziszewskiego stało się wielce groźne. Nasunąwszy więc czapkę na oczy, udał śpiącego i tak dojechał aż do Verviers. Zbudzony gwałtem dla rewizyi rzeczy przez celników, zaczął się Radziszewski przeciągać i zauważył z rzetelną przyjemnością, iż jeden z jego towarzyszy opuścił przedział, wysiadłszy jeszcze w Frankfurcie, podczas gdy drugi z najwdzięczniejszym, jak na policyanta uśmiechem, zapytał naszego profesora w języku francuskim: - Ależ to pan spałeś ? - Istotnie, dobrze mi się spało – odparł zagadniony. - Zdaje mi się, że pan jesteś moim rodakiem, gdyż obaj jedziemy z tych samych stron – badał nieznacznie szpieg cesarski. - Przenigdy – brzmiała spokojna odpowiedź Radziszewskiego. – Pan jesteś Rosyaninem, ja Polakiem. Skoro zaś pana moja osoba tak interesuje, to mogę dodać, że nazywam się Czyński Ignacy.... Tableau ! Na najbliższej stacyi opuścił skonfundowany policysta przedział Radziszewskieo i więcej mu się na oczy nie pokazał... Tak więc tylko osobliwszem losu zrządzeniem nie zwiedził dzisiejszy jubilat Syberyi...”
Konstanty Józef Ramotowski
ps. Wawer, 1812-1888, urodził się w Tykocinie, w rodzinie ziemiańskiej. Rodzicami jego byli Józef i Józefa z Hussarzewskich. Po ukończeniu szkoły w Łomży studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Po wybuchu powstania listopadowego zaciągnął się do wojska. W marcu 1831r. odznaczył się w bitwie pod Wawrem (stąd przybrany w 1863r. pseudonim) i odznaczony został Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari. Następnie przebywał na emigracji we Francji, gdzie działał w Towarzystwie Demokratycznym Polskim. Służył w Legii Cudzoziemskiej i francuskiej armii afrykańskiej w Algierii. W 1856r. podpisał oświadczenie odrzucające amnestię carską. Przed powstaniem powrócił do kraju i zamieszkał u brata, właściciela majątku w powiecie rosieńskim. Podczas powstania walczył początkowo w województwie płockim pod komendą W. Cichorskiego i Z. Padlewskiego. W marcu otrzymał od Rządu Narodowego polecenia utworzenia własnego oddziału i ożywienia powstania w Łomżyńskiem. Zebrał swą partię pod Komorowem i operował na granicy województw płockiego i augustowskiego, a następnie przeszedł z pozyskanymi ludźmi na tereny tego ostatniego. Ścigany przez przeważające siły rosyjskie odpierał ataki m.in. na folwarku Białaszewo (31.03.1863r.) i pod Jaświłami (2.04.1863r.), a następnie schronił się w lasach sztabińskich na uroczysku Kozi Rynek, gdzie założył swój obóz. Tu dołączył do niego ze swym oddziałem naczelnik wojskowy województwa augustowskiego, płk A. Andruszkiewicz. Sam Wawer 16.04.1863r. został mianowany pułkownikiem. W Puszczy Augustowskiej prowadził walki z Rosjanami m.in. pod Balinką, Czarnym Brodem. Wraz z oddziałami W. Brandta i W. Hłaski pokonał pod Kadyszem (21.04.1863r.) przeważające siły Rosjan. Po tym sukcesie w skład partii Wawra weszły oddziały Brandta, , W. Hłaski i F. Kołyszki, co dało mu ok. 600 partyzantów. Rosjanie wysłali przeciw niemu znaczne siły z Augustowskiego i Grodzieńszczyzny. Ramotowski 28.06.1863r. pobił silne formacje nieprzyjaciela pod Gruszkami, lecz otoczony sam został pobity 29.06.1863r. na Kozim Rynku, gdzie stracił 1/3 swych sił. Po klęsce udał się w Łomżyńskie, potykając się z Rosjanami w Radziłowie (5.07.1863r.) i pod Sieburczynem (7.07.1863r.). Zebrał silną liczebnie partię (lecz słabo uzbrojoną i niedoświadczoną), z którą walczył w województwie płockim. Pod Rząśnikiem (14.08.1863r.) został rozbity. Po tej klęsce wyznaczył miejsce koncentracji znów w powiecie augustowskim. W końcu lipca przyszły tu z Litwy oddziały A. Lenkiewicza i Michała Laudańskiego. 3.09.1863r. został rozbity przez Rosjan pod Strzelcowizną, rozpuścił swój oddział i udał się na emigrację (bez zezwolenia RN, za co oddano go pod sąd wojenny). Ramotowski tłumaczył się złym stanem zdrowia. Wśród współczesnych i żołnierzy Ramotowski uchodził za jednego z najwybitniejszych dowódców powstania. Był też niewątpliwie najznakomitszym i najdłużej działającym w województwie augustowskim dowódcą 1863r. Po powstaniu wyjechał do Francji, był członkiem Instytucji Czci i Chleba zbierającej fundusze na zapomogi i emerytury. Podczas wojny francusko-pruskiej w latach 1870-1871 dowodził 2. legią ruchomą jako podpułkownik. Zmarł 20.07.1888r. w Saumur.
Władysław Rapacki
Władysław Rapacki, to postać niezwykle zagadkowa. Już w 1848 jako 19-latek próbował się przedostać na Węgry biorąc udział w Legionie Akademickim, przy czym został schwytany i osądzony.[3] W swoich działaniach był radykalny. W 1852 ponownie schwytany i osadzony w więzieniu. Wiele lat znajdował się pod obserwacją policji.[3] Urodzony prawd. w 1829. W 1863 był czynny w organizacji, współpracując ze Schmittem[14], a także na łamach prasy. Dwa razy skazany przez Sądy Wojenne.[6][7][16][17][18] Jednak wyszło na jaw, że wysyłał informacje do Warszawy, jako korespondent promoskiewskiej gazety, obelżywie opisując i wręcz denuncjując wielu powstańców (którzy na tej podstawie byli aresztowani).[4] Wydał broszurę "Milczenie czy jawność", zakazaną przez policję narodową[2]. Zaczął głosić idee panslawizmu pod prymatem Rosji, twierdząc, że pod skrzydłem rosyjskim Polska odzyska należne miejsce.[5] Wreszcie oskarżany[8][9][10][11] na podstawie znalezionych dokumentów[8] zaczął histerycznie wręcz bronić się na łamach prasy, a nawet założył ... sprawę sądową o pomówienie [19](którą przegrał).[4] Problem polega na tym, że jego losy giną z oczu, a także że znany jest inny Władysław Rapacki, ur. w Warszawie w 1829r (a także kolejny, nieco młodszy żyjący w Nowym Targu sekretarz magistratu[13] , wreszcie jakiś także z rodziny stanisławowskiej). Ten ze Lwowa, na jakiś czas przenosi się do Warszawy, gdzie zakłada rosyjskofilne czasopismo z Moskalem Pawliszczewem. Wiadomo, że w 1861 był stanu wolnego[12], dalej w 1864 także [15] lecz później był żonaty, że jeździł do Petersburga. Ostatnie informacje o nim pochodzą z lat 70-tych gdy wydał wartościowe dzieło "Ludność Galicji" (był wykształcenia prawniczego i zawsze interesował się statystyką), i gdy brał udział w redakcji Kuryera Lwowskiego. Potem słuch o nim ginie.[2]
Klemens Ignacy Rembowski
Klemens Ignacy Rembowski, h. Ślepowrotn, ur. 28.11.1840 Świnice pow. kaliski, akt chrztu spisany 6.12.1853 Brzeźnio (chrzestni Piotr i Henryka Szembek), zm. 9.1911 Brzeźnio. Syn Lucjana Jana i Marii Teresy Wierzchleyskiej. Miał 5 rodzeństwa: Stanisław, Anna, Lucjan, Bogusław, Maria Szlachcic z Nowej Wsi pod Złoczewem, adiutant gen. E. Taczanowskiego. Możliwe że jego działania powstańcze rozpoczęły się już w lutym. 1.7.1863 prowadził z sukcesem oddział ok. 250 jazdy w . Jego oddział składał się z 3 szwadronów. Pierwszym dowodził por. Teodor Mniewski, drugim kpt. Orłowski, trzecim rtm. Zdzisław Tomasz Błeszyński. Instruktorem ogólnym był mjr Stanisław Bojarski. Wg Kopernickiego: ''Oddział był dobrze uzbrojony, lecz nie najlepiej umundurowany, karności i porządku wojskowego niewiele, wyćwiczony zaś dostatecznie, chociaż niektórzy z żołnierzy nie umieli jeździć, a kilkunastu naliczyłem dzieciaków. Po odbytym przez jenerała przeglądzie i musztrze, którą według instrukcji Piniego oddział odbywał w jednoszeregowym szyku, oddział wstąpił do obozu i połączył się z kaliskim, stanowiąc jakiś czas osobną jednostkę pod nazwą jazdy sieradzkiej". W nie utrzymał subordynacji oddziału, co zakończyło się reorganizacją i prawd. degradacją. Klemens walczył jednak dalej lecz w 26.8.1863 stracił nogę i zakończył udział w powstaniu. Delegat Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego. Został pochowany w grobowcu-kaplicy w miejsc. Brzeźnio k. Sieradza. Żona: Teodora Wierzchleyska, ur. 1847, zm. 2.11.1925, c. Teodozjusza Aarona i Franciszki Mitelstedt (ślub 3.9.1872 Marzenin). Gorąca patriotka, silnie działająca na niwie społecznej. Miał 5 dzieci: Teodozjusz (1875, ż.: Leokadia Prądzyńska) Irena (1876 zam. Michał Kołodziejski) Marian (1878, wojewoda łódzki i białostocki, żonaty: Jadwiga Kopystyńska) Zygmunt (1881, ż.: Jadwiga Prądzyńska) Wanda (1883, zam. Feliks Rzymkowski)
Walerian Remiszewski
Walerian Remiszewski urodził się 9 grudnia 1824 roku w Krasnymstawie i zapewne, niezwłocznie po urodzeniu, został ochrzczony z wody. Obrzędu dopełniono kilkanaście lat później, 13 września 1840 w parafii we Włostowicach koło Puław. Na chrzcie otrzymał imiona Walery Bronisław. Był synem porucznika żandarmów Karola i Wiktorii z Horochów. Jego rodzeństwo to, zmarła w niemowlęctwie dwójka, Leokadia (1819-1821) i Wiktor Julian (1822-1823), oraz najmłodsza z nich, Maria Alojza (1830-1893, zamężna Adamowa Pohorecka). Remiszewski od 1834 roku uczęszczał do Wojewódzkiego Gimnazjum Lubelskiego, które ukończył, nie bez pewnych trudności, zdając maturę 30.06.1842. W trakcie nauki zetknął się z działalnością patriotyczną, w którą było zaangażowanych wielu jego szkolnych kolegów. Choć on sam nie był mocno włączony w spisek, znalazł się w szerokiej grupie młodzieży, którą dotknęły represje. Został wcielony do wojska i zesłany do Tambrowskiego Wewnętrznego Batalionu Garnizonowego. O jego służbie wojskowej wiemy niewiele. Niewątpliwie, jak wynika z dokumentów, służył we wspomnianym batalionie 22.03.1849 r. W kolejnych latach brał udział w walkach na Kaukazie, niestety dotąd nie udało się ustalić w ramach jakiej jednostki. Musiał być cenionym żołnierzem, bo dość szybko w armii carskiej osiągnął stopień kapitana. Służył w 47 Ukraińskim pułku piechoty. W sierpniu 1862 roku uzyskał dymisję z wojska. Angażował się w działalność konspiracyjną w Warszawie i w przygotowanie powstania. W marcu 1863 roku otrzymał od Rządu Narodowego misję sformowania i przeszkolenia oddziału w Puszczy Kampinoskiej, a w dniu 11 kwietnia 1863 awans na stopień majora i naczelnika wojsk powstańczych w Puszczy. Oddział ten, nazwany później „Dziećmi Warszawy”, składał się głownie z garnącej się do walki, ogarniętej patriotycznym duchem młodzieży warszawskiej, którą kolejarze, pomimo straży kozackich rozmieszczony na rogatkach, przemycili poza miasto. Do powstańczej partii dołączyło się też trochę „miejscowych”, chłopów z okolicznych wsi. Oddział liczył, według różnych szacunków około 200 – 250 osób, niewyszkolonych i słabo uzbrojonych. Składał się z piechoty oraz kilkunastu konnych. Wyposażeni byli głównie broń białą, w tym kosy osadzone na sztorc i broń myśliwską. Tylko niewielka część powstańców posiadała karabiny. Bardzo ambitne zadanie, jakie im powierzono, polegało na wsparciu przygotowywanego uwolnienia więźniów z Cytadeli Warszawskiej. Przebywało tam wówczas kilku aktywnych organizatorów powstania, związanych z Komitetem Centralnym Narodowym, w tym Jarosław Dąbrowski ps. „Łokietek” i Bronisław Szwarce, obaj z frakcji tzw. „czerwonych". Dąbrowski był autorem planu i głównym organizatorem ucieczki. Więźniowie po samodzielnym wydostaniu się z cytadeli mieli, na rogatkach Warszawy, dołączyć do oddziału i razem z nim wycofać się do Puszczy Kampinoskiej, by tak uniknąć ponownego schwytania. Akcję zaplanowano na poniedziałek, 13 kwietnia 1863. Liczono na zmniejszoną czujność strażników w okresie, przypadających wówczas w kościele prawosławnym, świąt Wielkanocnych. Ostatecznie do ucieczki nie doszło, prawdopodobnie z uwagi na brak poparcia spisku ze strony ogółu więźniów. Rosjanie dowiedzieli się jednak, że w Puszczy Kampinoskiej organizuje się oddział powstańczy i wysłali przeciw niemu korpus ekspedycyjny. Generał major Mikołaj Krüdener poprowadził dwie kompanie z wołyńskiego gwardyjskiego pułku piechoty, szwadron huzarów grodzieńskich i sotnię kozaków (razem około 550 żołnierzy). Nad powstańcami, poza, miażdżącą przewagą w ludziach (w kluczowym momencie bitwy ta przewaga była nawet czterokrotna), regularne wojsko górowało także wyszkoleniem, wyposażeniem i uzbrojeniem. Major Remiszewski poległ 14.04.1863 w - w lesie, będąc praktycznie w okrążeniu przeważających sił rosyjskich. Podobnie jak sam przebieg bitwy, także dokładne okoliczności śmierci majora Waleriana Remiszewskiego, nie są znane. Podawano sprzeczne relacje. Jedna z nich mówi, że na początku bitwy major i oficer huzarów, kornet Römer, wystrzelili do siebie z pistoletów, wzajemnie się zabijając. Ale, według innego przekazu, ranny major dowodził dalej w bitwie, aż do godziny około 13.30, kiedy to padł rozsiekany szablami i bagnetami. Po bitwie, na jego ciele naliczono 17 ran. Trofeum bitewne, kieszonkowy zegarek majora, przebity bagnetem, kapitan Procenko okazał carowi podczas audiencji w Petersburgu. Są też przekazy, według mnie jednak mniej wiarygodne, jakoby Walerian w obliczu klęski swego oddziału popełnił samobójstwo, a wreszcie, że ranny przeżył, został zabrany z pola bitwy przez miejscowego dziedzica i ukryty przed Rosjanami we dworze w Truskawiu, gdzie wkrótce zmarł z odniesionych ran. Ma tego dowodzić krzyż postawiony na skraju Truskawia, na miejscu hipotetycznej, bezimiennej mogiły dowódcy oddziału. Ta relacja pojawiła się jednak dopiero w 1981 roku, czyli prawie 120 lat po opisywanych wydarzeniach i nie ma odzwierciedlenia we współczesnych bitwie źródłach historycznych. Wydaje mi się nieprawdopodobne, by ten sam dziedzic Truskawia, który jakoby, w obliczu zagrożenia śmiercią, wskazał Rosjanom miejsce pobytu powstańczego oddziału, następnie ratował rannego majora, zabierając go z pola walki. Przeczą temu też wspomniane wyżej informacje, które wskazują, że po bitwie ciało Waleriana Remiszewskiego zostało przez Rosjan zidentyfikowane (podana ilość odniesionych ran, zniszczony zegarek). Jest jednak bezspornym faktem, że zgonu i pogrzebu majora nie odnotowano w księgach metrykalnych parafii w Zaborowie, ani też w innych, okolicznych, czy warszawskich parafiach. Na zawsze pozostanie więc pole do snucia domysłów i spekulacji. Rodzina Walerian Remiszewski nie ożenił się i nie pozostawił po sobie dzieci. Z czwórki rodzeństwa dorosłość, poza nim, osiągnęła jedynie jego młodsza siostra, która wyszła za mąż i doczekała się potomstwa. Żyją także liczni potomkowie rodzeństwa jego ojca i dziada, mieszkający dziś w Polsce, w Austrii i we Francji. Należy do nich Grażyna Remiszewska, malarka i rzeźbiarka, mieszkająca w Paryżu. Walerian (Walery) Bogusław Remiszewski był synem Karola Remiszewskiego (1788-1833, porucznika żandarmów) i Wiktorii Horoch (1799-1845), wnukiem Tomasza Remiszewskiego (1765-?, rządcy w Hryniowcach k/ Tłumacza) i Katarzyny Raciborskiej (1763-1846), prawnukiem Stanisława Remiszewskiego (administratora dóbr w Rudnikach) i Anny Zalewskiej, praprawnukiem Michała Remiszewskiego i Marianny Słupskiej. Walerian wylegitymował się ze szlachectwa w 1849 r. w guberni lubelskiej. Otrzymał zatwierdzenie dziedzicznego szlachectwa rosyjskiego z tytułu stopnia oficerskiego swego ojca (czyli został wpisany do 2-giej księgi szlachty). Mógłby także, z racji swego pochodzenia, otrzymać wpis do 4-tej księgi szlachty (szlachta cudzoziemska, w tym przypadku austriacka), ponieważ jego dziad, Tomasz Remiszewski, wraz z bratem Marcinem, wylegitymowali się ze szlachectwa przed Galicyjskim Wydziałem Stanów w 1807 roku. Z tej drogi Walerian jednak nie skorzystał, zapewne z uwagi na trudności w pozyskaniu niezbędnych dokumentów ze Lwowa. Widać, że rodzina ta żyła na styku dwóch państw, dlatego dziś ich groby znajdują się zarówno w dawnym zaborze austriackim (w Galicji, na starym cmentarzu w Tarnowie), jak i w zaborze rosyjskim (w Królestwie Polskim, na starym cmentarzu w Kielcach). W teczce legitymacyjnej Remiszewskich, przechowywanej w Centralnym Archiwum Historycznym we Lwowie (CDIAL, sygn. 163-3-3925) znajdują się także dokumenty innej, starszej gałęzi rodziny wywodzącej się od Walentego Remiszewskiego z Gródka Jagiellońskiego, żyjącego na przełomie XVI/XVIII wieku. Niestety brak jest dowodów potwierdzających bezpośredni związek między obiema tymi liniami.
Alfons Rempalski
Ur. 1834 r. Skończył szkołę powiatową w Białej Podl. w 1851 r., wstąpił do semin. duch. w Janowie na Podlasiu, skąd został prze niesiony do semin. gł. w Warszawie na studja wyższe teologiczne, które ukończył w 1857 r. ze stopniem Kand. św. Teoi. Wtedy bp podl. powołał go na sekretarza oso bistego. W 1860 r. otrzymał nominację na komendarza par. Miastków, pow. łuk., gub. siedl., a w końcu tegoż roku na prob. tamże. W 1862 r. został prefektem 5-cio klasowej szkoły w Siedlcach. W księdze konduit kancelarji w. jen. gbra tyle o nim czytamy: „Alfons Rempalski, wik. par. Siedlce i były prefekt gimnazjum siedl., za udział w powstaniu, należenie do oddziału powstańczego (w ory ginale: szajki) Zielińskiego i dostarczanie do tego oddz. (w oryginale znów: szajki) patronów i różnych rzeczy, potrzebnych do umundurowania, na zasadzie zatwierdze nia nmka Kr. P. z 4 maja 1864 r. został pozbawiony wszystkich praw stanu, zesłany na osiedlenie do Syberji, a ma jątek jego uległ konfiskacie na rzecz państwa rosyjskiego. Kom. Rz. Spr. W. i D. 16 (28) lip. 1864 r. Nr. 4937 (17276) powiadomiła bpa pódl., że ksiądz A. R., nauczy ciel religji gimnazjum siedl., na mocy konfirmacji nmka Kr. P. skazany został na osiedlenie w Syberji. W archi wum zaś państwowem lubi. jest podany ten szczegół, że księdza A. R. nakazał zaaresztować w Siedlcach tamtej szy nlk wojn. i oddał go pod sąd 29 st. 1864 r. i że po czątkowo ksiądz A. R. siedział w więzieniu zamkowem w Siedlcach. Wreszcie w osobistych aktach księdza A. R., które przechowuje Kurja Podl., są tylko dwa krótkie ra porty dziekana siedl. do Konsyst. Jen. Diec. Podl. w Ja nowie, dotyczące tego wywiezienia. Jeden raport z 30 paźdz. 1863 r. Nr. 53, w którym jest mowa, że ksiądz A. R., prefekt i nauczyciel religji gimnazjum siedl. w dn. 29 b. m. został uwięziony przez władze wojn. Drugi, że 30 gr. 1863 r. władze te oddały księdza A. R. pod sąd wojn., który skazał go na wywiezienie do Rosji, a stało się to 17 wrz. 1864 r
Leonard Rettel
Leonard Łazarz Rettel, franc. Léonard Lazare de Rettel, pseudonim Jan Zamostowski (ur. 6 listopada 1811 w Podhajcach, zm. 21 marca 1885 w Paryżu) – polski działacz polityczny, pisarz, poeta i tłumacz, pierwszy polski hispanista, belwederczyk, kapitan - żołnierz-ochotnik 20 Pułku Piechoty Liniowej w powstaniu listopadowym, dobry mówca, emigrant na Wielkiej Emigracji. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari 17 kwietnia 1831 po bitwie pod Liwem. Syna Jana Rettla i Franciszki primo voto Siennickiej z domu Lemnickiej lub Łempickiej, przeniósł się z rodzicami do Warszawy, gdzie ukończył Liceum Warszawskie. W 1830 zapisał się na wydział prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Publikował młodzieńcze wiersze w Pamiętniku dla płci pięknej czasopiśmie wydawanym przez Konstantego Gaszyńskiego i Leona Zienkowicza. Uczestnik sprzysiężenia Wysockiego, 29 listopada 1830 w Noc Listopadową wziął udział w grupie studentów i cywili wraz z podchorążymi w ataku na Belweder w celu ujęcia wielkiego księcia Konstantego, w dziewięcioosobowym oddziale dowodzonym przez pchor. Kobylańskiego, nacierającym na Belweder od ogrodu, następnie wraz z podchorążymi dotarł do Arsenału i brał udział w jego zdobyciu. Aktywny członek Towarzystwa Patriotycznego. W powstaniu listopadowym jako ochotnik odbył całą kampanię 1831 w 20 Pułku Piechoty Liniowej, dosłużył się stopnia kapitana. Od 7 listopada 1831 na emigracji w Paryżu, członek Komitetu Narodowego Polskiego i jeden z założycieli Towarzystwa Demokratycznego Polskiego od 17 marca 1832, publikował artykuły w Demokracie Polskim. Utrzymywał bliskie kontakty m.in. z Adamem Mickiewiczem i Fryderykiem Chopinem. Przeciwnik organizacji Legionu Polskiego w Portugalii przez Józefa Bema. W 1848 organizował Legion Mickiewicza we Włoszech. Podczas powstania styczniowego był przedstawicielem Rządu Narodowego w Hiszpanii. Związany z towianizmem. Korespondent Gazety Warszawskiej z Paryża pod pseudonimem Jan Zamostowski. Od 1869 brał udział w pracach Towarzystwa Naukowej Pomocy w Paryżu, założonym przez Agatona Gillera, prowadząc wykłady. Przetłumaczył m.in.: La Araucana Ercilli, Powieści Basków Antonio de Trueby i Powieści norweskie Magdaleny Torrenson wydane w odcinkach w Gazecie Polskiej i Kurierze Poznańskim. Autor biografii emigrantów w Rocznikach Towarzystwa Naukowo-Historycznego wydawanych przez Bronisława Zaleskiego w Paryżu. Współautor (redakcja, zebranie źródeł - nie wymieniony na stronie tytułowej, z uwagi na powiązania z towianizmem, który zabraniał swoim członkom wydawania książek) Henri de Valois et la Pologne en 1572 (pol. Henryk Walezy i Polska w 1572) autora: Emmanuela Henri Victurnien de Noailles, Paryż, 1867. 4 lutego 1872 (9 marca 1872) poślubił młodszą o 25 lat Natalię Loewenhardt (Lewenhard - franc. Nathalie Loewenhard ur. 1836), Polkę, córkę Maurycego i Franciszki z d. Reichman, siostrę znanego na emigracji lekarza i powstańca styczniowego Stanisława Loewenhardta, z którą miał dwoje dzieci: syna (ur. 1872) i córkę (ur. 1873). W 1872 Rettlowie mieszkali w Paryżu w pobliżu Towarzystwa Historyczno-Literackiego przy Quai d'Orléans 4. 2 maja 1880 w wypadku zginęła żona Natalia - podczas otwierania okna wypadła na bruk. 29 listopada 1880 wziął udział w uroczystościach 50-lecia wybuchu Powstania Listopadowego, jako honorowy gość, z drugim belwederczykiem - Karolem Paszkiewiczem, zorganizowanych we Lwowie oraz odbył dłuższą podróż po Galicji odwiedzając m.in. przyjaciela - Karola Rogawskiego w Ołpinach, Kraków. Po śmierci żony, córkę przekazał na wychowanie do Wyższego Zakładu Wychowania Panien Seweryny Górskiej w Krakowie, synem zaopiekowała się rodzina żony: Anna Henryka (z domu Pustowójtówna) i Stanisław Loewenhardtowie, sam zamieszkał w Domu św. Kazimierza, gdzie przebywał do końca życia. Pochowany tymczasowo w 1885 r. w grobie rodzinnym Loewenhardtów (Lewenhardów) na Cmentarzu Montparnasse. Obecnie pochowany w zbiorowej mogile polskich emigrantów - powstańców listopadowych i styczniowych na Cmentarzu Montparnasse w kwaterze franc. division 17 (1 sud, 10 ouest) numer koncesji: 553 P 1886. Natalia Rettel spoczywa na Cmentarzu Montparnasse w grobowcu Lewenhardtów z bratową - Henryką Lewenhard (Anną Pustowojtówną) division 18 (14 est, 1 nord) numer koncesji: 1255 P 1880.
Strona z 75 < Poprzednia Następna >