Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 2015
Strona z 51 Następna >
Stanisław Abłamowicz
[herb=Abdank]Stanisław Grzegorz "Skarbek" Abłamowicz h. Abdank. Ur. 9.5.1844 , pow. nowogródzki[5][7][9], zm. 2.6.1901 Kraków. Syn Piotra, właściciela ziemskiego i Rosiny Dachnowicz Haciskiej[3][4] h. Roch III. (Majątek matki - Peresieka - został skonfiskowany po Powstaniu Listopadowym[15], lecz wrócił w ręce Abłamowiczów). Stryj Stanisława Michał, był rotmistrzem trockim i sędzią granicznym nowogrodzkim, drugi stryj Wincenty - komornik powiatu nowogrodzkiego, podporucznik 17-go pułku kawalerii wojsk polskich, trzeci stryj Ignacy - profesor Uniwersytetu Kijowskiego i Wileńskiego, zaś czwarty Józef - doktor medycyny.[11] Uczeń gimnazjum Nowodworskiego, matura 10.7.1862. Student UJ, 1862/3 Wydział Filozoficzny. [5] Uczestnik powstania. Zesłany do Orenburga na wyspę Ezel z całą rodziną, gdzie przebywał 5 lat. Po powrocie kontynuował naukę na Wydziale Prawa UJ (1870-74), uzyskując tytuł doktora prawa 11.1.1875.[5] Adwokat. Praktykę odbywał u adwokatów Kańskiego, Lisowskiego, Czesnaka.[9] Tłumacz przysięgły języka francuskiego i rosyjskiego. Od 1882 prowadził kancelarię adwokacką w Krakowie przy Małym Rynku nr 1, na I piątrze.[6] Prowadził założenie "Sokoła" krakowskiego.[8] i został wybrany jego wiceprezesem.[9] Mieszkał: Nowa wieś. [2][3][4] Pod koniec życia w Krakowie na ul. Łobzowskiej[9]. Zyskał sławę znakomitego obrońcy i zacnego obywatela.[7] Autor prac literackich z dziedziny prawniczej, m.in rozprawy "o własności literackiej". Żona: Maria Matuszewicz (zm. 1893). Dzieci: * Stanisława Zofia (1876), pianistka * Marianna Róża Dorota (1878) * Piotr Mirosław Kazimierz (1880) * Tadeusz Marian Ignacy (1884) * Adam Marian Mikołaj (1890) * Włodzimierz Wiktor Karol (1891), major, dowódca III Dywizjonu Pociągów Pancernych, uczestnik walk 1919-1921, 3-krotnie odznaczony Virtuti Militari, 4-krotnie Krzyżem Walecznych i in. * Witold Józef Damazy (1893)
Władysław Ludwik Anczyc
[herb=Ancuta]Władysław Ludwik Anczyc, h. {{Ancuta}}. Ur. 12.12.1823 Wilno, zm. 28.07.1883 Kraków. Pseudonimy literacki: Kazimierz Gralczyk, W.A. Lassota. Syn Zygmunta, aktora teatrów wileńskich, grodzieńskich i krakowskich, dyrektora Teatru Starego w Krakowie w latach 1838–1839 i Barbary Hrehorowicz - aktorki, działaczki społecznej. Jego brat był ranny pod Jurkowicami, zmarł w Tarnowie w grudniu 1863 Rodzina od 1827 mieszkała w Krakowie (ul. Żydowska nr 393). Tu Władysław uczęszczał do gimnazjum i studia medyczne, gdzie otrzymał tytuł magistra farmacji. W 1854-5 był też na I semestrze Wydziału Filozofii UJ. Adiunkt katedry chemii i farmacji UJ. Brał udział w ruchach powstańczych i rewolucyjnych 1846 i 1848. Następnie skupił się na pracy literackiej i wydawniczej. Pisał również utwory dramatyczne. Redaktor m.in pism Kmiotek, Przyjaciel Dzieci Razem z Michałem Bałuckim redagował tajne pisma powstańcze Kosynier (4 numery z postacią kosyniera na 1. stronie), Partyzant, Przyjdź Królestwo Twoje (skierowane do włościan). Autor poezji patriotycznych w czasie powstania styczniowego. Jest autorem cyklu "Pieśni zbudzone" w tym napisanego w 1863 "Marsza strzelców" (Hej strzelcy wraz...). Jego rodzina była również zaangażowana w Powstanie. Autor poezji patriotycznych w czasie powstania styczniowego.Był autorem haseł dla Encyklopedii Olgebranta. Tworzył utwory sceniczne, w tym grywany wiele lat "Kościuszko pod Racławicami". Pod koniec życia zaangażowany ruchy socjalizujące, mające na celu podniesienie świadomości włościan. Pochowany Kraków, Rakowice, pas AB Żona: Tekla Bryniarska Dzieci: * Zofia Tekla Helena * Władysława Emilia Tekla * Stanisław - metaloznawca * Kazimierz Władysław * Wacław Walery Józef - drukarz, wydawca
Mikołaj Anderson
wieku lat 50, syn Anglika nauczyciela języka angielskiego w Wilnie a później liweranta wojskowego. Urodził się w Wilnie z matki polki, służył w wojsku rosyjskiem w artyleryi, na żądanie otrzymał uwolnienie w stopniu kapitana, zająwszy się majątkiem jaki mu po rodzicach pozostał, a którynl były: trzy duże domy w Wilnie. Wojna Krymska powołała go znów do broni, przewidując wojnę europejską i możność działania dla oswobodzenia Ojczyzny, wezwania nie usłuchał, lecz zajął się przede wszystkiem uregulowaniem i podziałem majątku pomiędzy młode rodzeństwo dwóch sióstr i brata oficera artyleryi, (który za udział w ostatniem powstaniu rozstrzelany został), sam zaś w charakterze kuryera rosyjskiego dostał się do Galicyi a następnie do Krakowa, gdzie sądził że już zastanie przygotowania do powstania. Doznał jednak rozczarowania i zawodu, wkrótce też potem zagrożony niebezpieczeństwem dostania się w ręce moskiewskie, opuścił Kraków udając się do Anglii Ojczyzny ojca, którego krewni jeszcze byli przy życiu, a mianowicie stryj dostarczający przewozowych okrętów dla broni angielskiej. Gdy wieść się rozeszła o tworzeniu się oddziałów polskich w Konstantynopolu, pospieszył do Turcyi, zaciągnął się do kozaków Sułtańskich jako prosty szeregowiec, a dosłużywszy się stopnia porucznika, na hasło 1863 r. powstania w Królestwie, pospieszył pod dowództwo Krukowieckiego w randze kapitana Strzelców. W trzeciej potyczce ranny i wycieńczony na siłach, udał się do Szczawnicy, lecz zaledwie kuracyą rozpoczął został przyaresztowany, a jako przebywający za paszportem Tureckim, wydalony został do Turcyi przez Wiedeń. Tam niebezpiecznie się rozchorował w szpitalu, wkrótce zmarł roku 1864.
Iwan Arngold
urodzony w Petersburgu w r. 1841. Ojciec jego Kurlandczyk b. kapitan żandarmskiego szwadronu, jeden z najdzielniejszych narzędzi 3go departamentu wlasnej kancelarii Cesarskiej, umierając zostawił Iwana w dziecinnych jeszcze latach pod opieką matki prawosławnej rosyjanki, która w tejze samej wierze syna wychować pragnęła. Lecz młody Iwan wątłego był zdrowia i skłonny do choroby piersiowej, matka chcąc go ocalić, wywiozła go na wieś, gdzie świeże powietrze zbawiennie wpłynęło na stan zdrowia jego. Pobyt jego kilkoletni na wsi wywarł wpływ wielki nie tylko na jego zdrowie ale i na ducha, zamieszkując czas dłuższy pod strzechą chłopską, miał sposobność przypatrzenia się zbliska nędzy i niedoli biednego ciemiężonego Iudu, tamto powstało silne pragnienie dostania się do ziemi ojczystej, bo tam rozbudziły się w nim piękne uczucia ku pracy dla ulgi nieszczęśliwego Iudu. Im bardziej rozwijała się w tej młodzieńczej duszy miłość do kraju, tem trudniej znosić mu było wszystko co sprzeciwiało się idei narodowej i wolności. Oddano go do korpusu kadctów, lecz tam z powodu ciągłych kłótni i zatargów z oficerami dyżurnymi, nie mógł długo wytrwać, opuścił więc szkołę kadetów, a posiadając niepospolite zdolności, został przyjęty z łatwością do armii czynnej w r. 1859 w randze podporucznika. 4go batalionu strzelców. Wspólnie z nim wstąpił do tegoż batalionu nieodstępny kolega jego w korpusie kadetów Piotr Śliwicki z pochodzenia Ukrainiec, urodzony w r. 1841 w Gubenii Charkowskiej, kształcił się wraz z Arngoldem, a zatem przez lat 9 zostawali połączeni węzłami ścisłej przyjaźni i nierozdzielnie pracowali nad sprawami wolności obydwóch narodów uciśnionych, obadwaj byli głównymi działaczami przy założeniu komitetu wojskowego w Warszawie, do którego należeli także dziś już nie żyjący Potebnia Włodzimierz, Iwanów Bałaków, Orłów: zadaniem komitetu tego było, aby przez agitacyę ustną i piśmienną rozjaśniać ciemności żołdactwa, jego pozycyą w Polsce i przygotowywać, aby w chwili wybuchu rewolucyi za porozumieniem się z Komitetem Centralnym Warszawskim być gotowym na wszelkie wypadki stanowcze i czynnie wystąpić w obronie narodu polskiego zawiązując z nim sojusz do utworzenia Rossyi wolnej i wypędzenia carów. Przy tak wielkich i trudnych zadaniach jednak w skutku się pokazał, praca tych dwóch męczenników nie była bezowocowną a czynności podoficera Rostkowskiego i żołnierza Szczura, którzy mieli wpływać na niższych stopni żołnierzy, dowiodła. tego w chwili aresztowania tych dwóch ludzi, bo wówczas żołnierze zaczęli grozić buntem, a 60 zbrojno wystąpiło w obronie aresztowanych, tylko refleksya i czynne wdanie się podporucznika Śliwickiego, wstrzymała ich od wystąpienia czynnie. Stawieni przed sądem wojennym z całą otwartością i zimną krwią zeznali cele swojej agitacyi, a pomimo pogróżek więzienia., na koniec skazania ich na niezliczoną liczbę pałek, sąd nie wydobył żadnego zeznania o członkach tajemnego spisku, potem nastąpiły rewizye i aresztowania oficerów a pomiędzy tymi Arngolda i Śliwickiego, u pierwszego znaleźli jakieś papiery nie koniecznie dowodzące i obwiniające o należenie do Komitetu, głównym oskarżeniem i dowodem przeciw Arngoldowi był znaleziony szkic listu, reflektujący Ludersa w postępowaniu względem narodu, gdy ten list kommissyi śledczej przedstawiono Arngoldowi z zapytaniem czy to on go pisał, nie zaprzeczył temu wcale i odrzekł, iż to jest jego własnoręczne pismo lecz niedokończone, a wziąwszy pióro podpisał nazwisko swoje na liście owym, śmiałe to wystąpienie Arngolda wzburzyło i zadziwiło komissyą śledczą. Przeciwko Śliwickiemu żadnych nie było dowodów prócz tego, że był nieodstępnym towarzyszem Arngolda a tem samem posądzano go o wspólne z nim przewinienia, przy badaniu otwarcie zeznał Śliwicki, iż wole śmierć ponieść, jak patrzeć na męczeństwo niewinnego i bezbronnego narodu, nad którym się pastwicie“. Wyrok na obwinionych był przedmiotem długich badań z powodu obawy buntu żołnierzy, aż nareszcie 16 czerwca. Kiedy w tym dniu padł strzał do Ludersa, zamach ten zdecydował wyrok i karę na winnych. Egzekucyą na wszystkich dopełnil umyślnienie wybrany batalion żołnierzy Estlandzkiego pułku piechoty pod dowództwem dyżurnego jenerała Hana. Śliwicki po 12 strzałach żył jeszcze i dobił go feldfebel oddzielnym wystrzałem, po ich śmierci oficerowie odprawili w obozie żałobne nabożeństwo, co znów oburzyło Moskwę i wywołało śledztwo, następnie wydano rozkaz, aby fotografie straconych zniszczyć, i zabroniono surowo ich kopiowania we wszystkich zakładach fotograficznych.
Kazimierz Asnyk
Artykuł | (Asnik, Aśnik), ur. 4.3.1797 Warszawa (chrz, 13.3.1797[6]), zm. 05.11.1885 Piasek par. Kraków św. Szczepan [2] Syn Jakuba (kowala, zm. 1811 Warszawa, lat 38 [18]) i Marianny Adamskiej po mężu Asnyk (zm. 1813). Rodzeństwo: Magdalena Marianna Asnyk po mężu Najszewska [19] (ślub 180 r Warszawa [19] mąż: Michał Najszewski [19]) i Agnieszka Karolina Asnyk (zm. 1806) oraz Leon Asnyk (kowala, żonaty z Magdaleną Dębińską i zmarły bezdzietnie 1837). Powstaniec Listopadowy [1], 1,5,1822 otrzymał awans na podporucznika 4 Pułku Strzelców Pieszych Wojsk Polskich[3][7] gdzie służył do 1830[11]. Awans na porucznika otrzymał w Powstaniu 6.2.1831. 25.2.1831 pod Grochowem dostał się do niewoli. Zesłany do Urzum w gub. Wiatskiej do służby wojskowej. Przebywał tam 5 lat m.in. z Wojciechem Gałczyńskim. Powrócił na mocy amnestii. Droga powrotna zajęła im dwa lata. (wg innych danych wrócił w 7.1833 i złożył przysięgę na wierność carowi, która pozwalał mu pracować w granicach Królestwa Polskiego[12]). 27.7.1837 w Kaliszu ożenił się z 35-letnia Konstancją Zagórowska (zm. 1871 Piasek par. Kraków św. Szczepan[20], c. Stanisław Kostki i Małgorzaty Czarnosiewicz)[15], guwernantką dzieci Adama Bogumiła Helbicha z Konar (który też był ich świadkiem) - lekarza w oddziale gdzie obaj służyli. Rok później urodził im się syn - , przyszły poeta i powstaniec styczniowy. W 1850 był w Kalinowej świadkiem ślubu Jana Gwalberta Boblewskiego i Marii Róży Chylińskiej.[9] W Kaliszu prowadził handel skórami. . W 1855 wszedł w skład zarządu Resursy Kaliskiej.[13] Uruchomił wkrótce hotel i księgarnię wraz z czytelnią i wypożyczalnią książek przy placu św. Józefa. uczył syna musztry i drygu wojskowego. Zaangażowany w Powstanie Styczniowe.[1] . Pod koniec życia mieszkał u syna w Krakowie przy ul. Łobzowskiej 7[3], choć więcej czasu spędzał w Konarach. Zmarł jako wdowiec, 05.11.1885 Piasek par. Kraków św. Szczepan [2] Pochowany w na cm. Rakowickim w Krakowie, pas. 30 "" Dzieci: 1___Adam Asnyk - poeta, powstaniec styczniowy ur 1838 Kalisz zm. 1897 Piasek par. Kraków św. Szczepanl lat 59 [21] Wnuki 1.1_Włodzimierz Asnyk - syn Adama Asnyka
Oskar Awejde
Urodzony w 1863 r., syn obrońcy Trybunału Cywilnego w Suwałkach i członka organizacji w augustowskim, był jednym z najgorliwszych uczestników konspiracji. W październiku 1862 r. wszedł do składu Komitetu Centralnego, następnie do składu Rządu Narodowego, w którym pozostał przez czas dłuższy. pomimo kilkukrotnych zmian i przewrotów w tymże Rządzie, jako członek centralnej władzy narodowej objął kierownictwo sekretariatu i spraw wewnętrznych, później po Agatonie Gillene kierownictwo spraw ..., w końcu zaś wspólnie z Edwardem Liwińskim kierownictwo prasy. W lipcu i sierpniu 1863 r. odbywał Rząd Narodowy posiedzenia w mieszkaniu Awejdy, w skutek gwałtownych nieporozumień między wydziałem wykonawczym na Litwie, a du Loranem, pełnomocnym agentem Rządu Narodowego wysłany do Wilna, przybył tamże Awejde 8 sierpnia 1863 r. za legalnym paszportem z biura warszawskiego Oberpolicmajstra Lewnina wystawionym na imię Ludwika Schmidta, ... handlowego. Ufarbowawszy swe rude włosy na czarno, chodził przez kilka dni po różnych magazynach i handlach poszukując zatrudnienia. W tym właśnie czasie popełniono zamach na wileńskiego gubernialnego marszałka szlachty Domejkę, a Murawiew podejrzewając o to przybyszów kazał więzić wszystkich obcych, którzy w ostatnim czasie zjawili się w Wilnie. Uwięziono Schmidta-Awejdę i osadzono w więzieniu pobazyliańskim. Wobec legalnych dokumentów chciał go komisja uwolnić z więzienia. Murawiew atoli napisał na odnośnym akcie uwagę: "niech jeszcze czas jakiś posiedzi". Siedział więc i doczekał się przyjazdu generała Lebiediewa z Petersburga, który zwiedzając więzienia zaszedł do celi Awejdy i spostrzegł, że odrastające jego włosy są przy głowie odmiennego koloru. Uwiadomiwszy o tym Murawiew zarządził ścisłe dochodzenie, które doprowadziło do wykrycia prawdziwego nazwiska więźnia. Nastraszony szubienicą i wezwany do otwartych zeznań z zapewnieniem darowania mu życia, spisał je Awejda na 11 arkuszach w języku rosyjskim. W celu dalszych badań odesłano go do Warszawy, gdzie przebył przeszło rok samotnie w X Pawilonie zachowując zupełne milczenie. Dopiero w 1865 r. skłonił go pewien oficer do złożenia zupełnych zeznań, które wykryły wszystkie tajniki powstania w 1863-64, pokompromitowały zarazem liczne szeregi sprzysiężonych. Pułkownik generalnego sztabu Bieliński otrzymał polecenie uporządkowania zeznań i ich przetłumaczenia na język rosyjski. Następnie wydrukowano je w 30 egzemplarzach w drukarni policyjnej. Awejde zesłano do Wiatki, poświęcił się tam adwokaturze.
Karol Baczyński
( ok. 1828 - 1875) = Powstaniec 1848 r i Powstaniec Styczniowy [1] Żołnierz Legionu Polskiego na Węgrzech w 1848 r. i w powstaniu 1863/64 [1] W wieku "16 lat pospieszył do Węgier na wezwanie organizatorów legionu polskiego. Gdy powstanie węgierskie przemocą złamane zostało, udał się do Anglii i tam do t. 1863 pozostawał. Podczas ostatniego naszego powstania wysłany do Warszawy jako organizator oddziałów powstańczych, Po powstaniu, znowu się udał do Anglii, gdzie pozostawała jego żona, urodzona Angielka, z dziećmi. Skoro okazała się możliwość powrotu do kraju ojczystego, ś.p. Baczyński pospieszył przybyć do Galicji, Tu w ciężkiej pracy zaledwie na niezbędne potrzeby życia zarabiał. Zmarły pozostawił żonę i czworo dzieci bez żadnego majątku " [4] Ślub - w Anglii [4]- żona Maria Johnson [1], [2], [3], ur 1837 [1], zm. 1902 [1], narodowości angielskiej [4], pochowana wraz z mężem [1] Zmarł w 1875 r we Lwowie [1] Pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, kwatera nr 43, nr obiektu 38 [1], w jednej mogile razem z: - Maria Waleyna Archidemia 1861 + 1895 [1] - córka [2] - Aleksander Lodzia Bieniecki 1859 + 1933 [1] - Maria Johson Baczyńska 1837 - 1902 {1] - żona [2] Dzieci: 1. _Maria Waleria Archidamia Baczyńska 1-vo Bieniedzka [2] ur 16.06.1861 [2] zm 1895 Lwów [1] pochowana na cmentarzu Łyczakowskim w jednym grobie z ojcem [1] ślub 1887 Lwów [2], maż Aleksander Emilian Bieniedzki [2] herbu Lodzia [1], ur 1859 [1] zm. 1933 [1] (rodzice: Ludwik Bieniedzki [2] i Ludwika Buczyńska [2]) 2. Ludwik Baczyński [3] ur 18.11.1868 [3] zm ślub 1895 Lwów [3], żona Anna Sławińska [3] (ur 30.10.1870 [3], rodzice Antoni Sławiński [3] i Teresa Bielawska [3])
Strona z 51 Następna >