Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 2876
Strona z 72 < Poprzednia Następna >
Seweryn Fabian Perkowski
Urodził się w Warszawie 20 stycznia 1845 r. Sympatyzował z poglądami «czerwonych» i biorąc udział w jednej z przedpowstaniowych ulicznych manifestacji warszawskich, otrzymał cięcie pałaszem w głowę w czasie starcia z rozpraszającym je wojskiem. Po otwarciu Szkoły Głównej w 1862 r., zapisał się na wydział lekarski. Studia przerwało powstanie 1863 r., w którym wbrew podjętej 23 stycznia przez większość młodzieży kształcącej się w Szkole Głównej uchwale, aby w powstaniu nie uczestniczyć, Seweryn Perkowski wziął czynny udział walcząc w ‘partii’ Jeziorańskiego. Do powstania wyszedł z Warszawy, co połączone było z pewnymi trudnościami wobec kontroli na rogatkach nad wszystkimi osobami wyjeżdżającymi. Można przypuszczać, że do partii Jeziorańskiego wstąpił w końcu stycznia 1863 r. w obozie, który Antoni Jeziorański rozłożył w lasach radziwiłłowskich, niedaleko odległej od Warszawy o około 65 km na południowy zachód wsi Jeruzal w powiecie skierniewickim i dzielił dalsze losy tego oddziału. Mógł więc 4 lutego brać udział w „napadzie” na Rawę Mazowiecką, a potem uczestniczył walkach, które oddział ten stoczył po połączeniu się Jeziorańskiego z Langiewiczem w Małogoszczy 22 lutego. Po bitwie pod Grochowiskami 18 marca 1863 r. Seweryn Perkowski znalazł się chyba w niedobitkach tej partii, które jednak pozostały i utrzymały się na terenie Królestwa Polskiego. Bo ci, którzy 19-21 marca przekroczyli w między Opatowcem a Igołomią kordon, zostali na granicy przez Austriaków rozbrojeni i internowani, nie mogli więc dalej walczyć. Seweryn Perkowski natomiast uczestniczył w bitwie pod Kobylanką, której końcowy akt rozegrał się 6 maja 1963 r. Po niej – po 6 maja oddział, w którym służył, zmuszony został do przekroczenia austriackiego kordonu, może pod Borowymi Młynami [obecnie Borowiec w puszczy Solskiej] bądź po którymś z kolejnych starć pod Naklikiem, Lipinami, Harasiukami, czy w końcu po ostatecznym rozgromieniu Jeziorańskiego 11 maja 1863 r. pod Hutą Krzeszowską. Po przekroczeniu kordonu, ranny Seweryn Perkowski znalazł czas jakiś schronienie i opiekę w domu pana Alfreda (?) Młockiego, obywatela ziemskiego w Galicji. Tam został przez władze austriackie aresztowany i internowany w twierdzy, najpierw w Igławie, a następnie w Ołomuńcu skąd wydostał się w 1864 r. i udał się do Francji, aby na Sorbonie ukończyć przerwane studia medyczne. Seweryn Perkowski przechowywał kulę karabinową, którą wykrył w swej powstańczej burce. Kulę tą kazał oprawić w złoto i wyryć na oprawie datę jej odkrycia. Niestety ta cenna pamiątka przepadła w czasie I wojny światowej, a wraz z nią zginęło świadectwo, które dopomogłoby do zorientowania się w jakiej akcji bojowej Seweryn Perkowski między innymi uczestniczył. Po wydostaniu się z więzienia austriackiego, udał się Seweryn Perkowski w 1864 r. do Paryża dla kontynuowania studiów medycznych. Tam, 22 grudnia 1869 r., uzyskał stopień doktora medycyny na podstawie rozprawy „De la pneumonie rhumatismale” [Paris, librarie Delahaye, 1869, str.67]. Uczestniczył jako lekarz ruchomego ambulansu w wojnie francusko-pruskiej i otrzymał obywatelstwo francuskie [naturalisation extraordinaire et gratuite], osiedlając się i pracując jako lekarz w tym kraju. Trawiony tęsknotą za ojczyzną wrócił do kraju pod rosyjski zabór, mimo trudności i niebezpieczeństw z tym połączonych ze względu na swój udział w powstaniu i nielegalny pobyt zagranicą. Aresztowany na granicy rosyjskiej w 1874 r., oddany został pod nadzór policji, pod którym czas jakiś przebywał. Pokonawszy niemałe trudności, powtórzył na Uniwersytecie Warszawskim egzaminy lekarskie i uzyskał w 1876 r. dyplom lekarza. W czasie wojny rosyjsko-tureckiej 1877-78 był ordynatorem szpitala Czerwonego Krzyża w pałacu brühlowskim w Warszawie, następnie zaś ordynatorem wojskowego szpitala ujazdowskiego do 1892 r. Odtąd do końca życia zajmował się prywatną praktyką le-karską. Napisał szereg rozpraw medycznych, ogłaszanych w czasopismach le-karskich polskich i francuskich. Umarł w Warszawie 10 lutego 1907 r. około 3-ciej po południu, po dwutygodniowej chorobie, wywołanej atakiem apoplektycznym. Pochowany na Powązkach w grobie rodzinnym [kwatera 4, rząd 3, grób 4-5]. Zachowała się oryginalna fotografia Seweryna Perkowskiego z 1863 r. w stroju powstańczym, wykonana w Zakładzie fotograficznym Karola Beyera w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu № 389. Seweryn Perkowski zaślubił 22 kwietnia [10 kwietnia st. st.] 1890 r. w kościele parafialnym w Szawkianach w pow. szawelskim na Żmudzi Wandę Teresę Juliannę Gorską, urodzoną w Dżiuginianach w pow. telszewskim na Żmudzi 26 lutego 1864 r. Małżeństwo miało czworo dzieci: Zygmunta (1892-1897), Jadwigę (1893-1974), Józefa (1896-1940) i Tadeusza (1896-1942).
Feliks Piasecki
Feliks Walezy. Uczestnik powstania, urodził się w 1833 r. w rodzinie ziemiańskiej we wsi Kobło (pow. hrubieszowski). W roku 1855 odziedziczył Kłodnicę Dolną wraz z wsiami: Kępa, Majdan, Wólka, Osiny, obejmując też wójtostwo gminy w Kłodnicy Dolnej. W działaniach powstańczych występował pod przydomkiem „de Valois”. Był naczelnikiem wojennym powiatu zamojskiego. Już w 1862 r. został powołany przez warszawską Dyrekcję Białych na „męża zaufania” w okręgu zamojskim. Wezwany przez nią 6 stycznia 1863 r. do Lublina, został skierowany po instrukcje do Warszawy. Sprzeciwiał się „przyłączeniu do organizacji ruchu”, a szczególnie przyspieszeniu wybuchu powstania. Po powrocie w Lubelskie próbował wybadać ustosunkowanie się chłopów do planu powstańczego. Raporty w tej sprawie składał mu ruchliwy w okolicach Kłodnicy siostrzeniec księdza Piotra Ściegiennego, chłop Janczarek. Dnia 26 stycznia 1863 r. Leon Frankowski, powstańczy „komisarz wojewódzki”, w imieniu Komitetu Centralnego wręczył Piaseckiemu w Kazimierzu nad Wisłą rozkaz objęcia funkcji naczelnika wojennego powiatu zamojskiego i proklamowania w gromadach dekretu uwłaszczeniowego. Dopiero w dniu 2 lutego 1863 r. po wycofaniu się Rosjan z Tomaszowa Lubelskiego zajął Piasecki to miasto i ogłosił władzę Rządu Narodowego. Niestety nie zabezpieczył miasta wojskowo, powierzając osłonę niewyćwiczonym rekrutom – miejscowym ochotnikom. Ci, napadnięci znienacka nocą z 4 na 5 lutego przez patrole ppłk. Jemanowa, nie zdołali uprzedzić Piaseckiego. Rosjanie wtargnęli do miasta i dopuścili się masakry ludności. Piasecki przez Bełżec zbiegł do Galicji. W marcu 1863 r. włączył się do wyprawy Leona Czechowskiego, lecz na skutek klęsk oddziału razem z jego resztkami ponownie przeszedł do Galicji. Aresztowany został w Rzeszowie, a następnie osadzony w więzieniu pokarmelickim we Lwowie, gdzie zorganizował pomoc materialną dla uboższych współwięźniów (nazywano go „hetmanem”) i ułatwił ucieczkę J. Kurzynie i W. Milowiczowi. Skazany został na 5 lat ciężkiego więzienia, ale karę zredukowano mu do 15 miesięcy. F. Ziemiałkowski określił Piaseckiego jako „dobrego, łagodnego, potulnego szlachcica, lecz na naczelnika sił zbrojnych tak zdatnego, jak ślepy na malarza”. Zmarł w 1903 r. Pozostawił krótki pamiętnik.
Feliks Piasecki
Feliks Walery Stanisław Stefan (imię patrona: św. Feliks de Valois). Ur. 30.12.1834 Kębło (nie Kobło)[5]. Zm. 25.5.1903 Kraków[1][3][6]. Syn Wojciecha, dzierżawcy dóbr Kębło i Franciszki Harnalskiej[5][7] W roku 1847 ojciec zakupił dobra Kłodnica Dolna (), dokonał rozbudowy budynków folwarcznych i przeprowadził meliorację. W 1855 dobra odziedziczył Feliks wraz z wsiami: Kępa, Majdan, Wólka, Osiny, obejmując też wójtostwo gminy w Kłodnicy Dolnej. W 1862 r. został powołany przez warszawską Dyrekcję Białych na „męża zaufania” w okręgu zamojskim. Wezwany przez nią 6 stycznia 1863 r. do Lublina, został skierowany po instrukcje do Warszawy. Sprzeciwiał się „przyłączeniu do organizacji ruchu”, a szczególnie przyspieszeniu wybuchu powstania. Po powrocie w Lubelskie próbował wybadać ustosunkowanie się chłopów do planu powstańczego. Raporty w tej sprawie składał mu ruchliwy w okolicach Kłodnicy siostrzeniec księdza Piotra Ściegiennego, chłop Janczarek. Dnia 26 stycznia 1863 r. Leon Frankowski, powstańczy „komisarz wojewódzki”, w imieniu Komitetu Centralnego wręczył Piaseckiemu w Kazimierzu nad Wisłą rozkaz objęcia funkcji naczelnika wojennego powiatu zamojskiego i proklamowania w gromadach dekretu uwłaszczeniowego.[11] 1 Lutego brał udział w w oddziale pod dowództwem Gramowskiego. W bitwie tej Gramowski poległ a Piasecki objął po nim dowództwo.[15] Następnego dnia po wycofaniu się Rosjan z Tomaszowa Lubelskiego zajął Piasecki to miasto i ogłosił władzę Rządu Narodowego. Niestety nie zabezpieczył miasta wojskowo, powierzając osłonę niewyćwiczonym rekrutom – miejscowym ochotnikom. Ci, napadnięci znienacka nocą z 4 na 5 lutego przez patrole ppłk. Jemanowa, nie zdołali uprzedzić Piaseckiego. Rosjanie wtargnęli do miasta i dopuścili się masakry ludności. Piasecki przez Bełżec zbiegł do Galicji. W marcu 1863 r. włączył się do wyprawy Leona Czechowskiego, lecz na skutek klęsk oddziału razem z jego resztkami ponownie przeszedł do Galicji. [11] Aresztowany został w Rzeszowie. Skazany za "zbrodnię zaburzenia spokojności publicznej według par. 66 c.k.k." przez Sąd wojenny we Lwowie, w miesiącu czerwcu 1864 na 6 miesięcy pozbawienia wolności.[9] Osadzony w więzieniu pokarmelickim we Lwowie, gdzie zorganizował pomoc materialną dla uboższych współwięźniów (nazywano go „hetmanem”) i ułatwił ucieczkę J. Kurzynie i W. Milowiczowi. Skazany został na 5 lat ciężkiego więzienia, ale karę zredukowano mu do 15 miesięcy. [11] F. Ziemiałkowski określił Piaseckiego jako „dobrego, łagodnego, potulnego szlachcica, lecz na naczelnika sił zbrojnych tak zdatnego, jak ślepy na malarza”. Prawnik i ziemianin. Sekretarz Towarzystwa Weteranów 183/4 "Przytulisko" w Krakowie.[8] Członek kilku towarzystw robotniczych.[14] Pochowany w Krakowie na cm. Rakowickim, kw. R. - grobowiec weteranów.[1] Fragmenty jego pamiętnika zostały opublikowane w tomie "W czterdziestą rocznicę Powstania ..." pod tytułem "Od 2 do 26 stycznia w Lubelskiem". Żona Józefa Rerch (Reich?) (ur. 5.5.1848, zm. 20.1.1922, poch. Rakowice kw. Rb)[2] Córki: Wanda (zam. Stolarczyk), Kazimiera (zam. Barańska) i jeszcze jedna[2][3][4]
Bohdan Piątkowski
Ur. 1839 Siedliska, zm. 1.4.1880 Chrsznice. Syn , rządowego naczelnika powiatu miechowskiego i Emilii Godeffroy. Ukończył gimnazjum w Krakowie. 1859/60 student nadzwyczajny Wydziału Lekarskiego UJ. "... brat mamy wuj Bogdan wyjechał do Krakowa, gdzie wstąpił do tworzącego się oddziału powstańców. Oddział składał się głównie z młodzieży arystokratycznej i zamożnej, która ekwipowała się własnym kosztem. Wuj, wówczas młodzieniec 24-letni, wyćwiczony doskonale w fechtunku, strzelaniu ze sztucera i rewolweru, oraz w jeździe konnej, wziął ze sobą ulubionego wierzchowca, pięknego gniadosza i własną broń odpowiednią. Resztę zakupów potrzebnych porobił w Krakowie. Niestety jednak, cały ów oddział wybornie uzbrojony i zaopatrzony, wkrótce po wyruszeniu i przekroczeniu granicy Królestwa Kongresowego, został otoczony zewsząd przez przeważające znacznie liczbą wojska rosyjskie, wyparty i zmuszony do cofnięcia się na powrót do Galicji, gdzie był przez władze austriackie rozbrojony i internowany. Wuj Bogdan, wysłany z towarzyszami swymi do twierdzy morawskiej Iglawy, dość długo tam przebywał, z początku w wilgotnych kazamatach, potem nieco swobodniej na wolnej stopie ... Dzięki rodzinnym znajomościom w Wiedniu, uzyskał zwolnienie z internowania, i powrócił w 1864 roku w rodzinne strony, odziedziczył po ojcu dobra Charsznica, pod Miechowem. Zmarł jako stary kawaler w swoim starym dworze w r. 1880 i został pochowany w grobie rodzinnym obok swego ojca i matki na cmentarzu w Miechowie" Został pochowany w Miechowie w grobie rodzinnym, który uległ przebudowaniu - obecnie znajduje się na nim jedynie płyta jego ojca.
Józef Piekarski
Ur. 1837, szlachcic, absolwent uniwersytetu w Moskwie, lekarz w pow. mińskim. W 1863 r. związany z organizacją narodową, walczył też w oddziale; skazany na 12 lat katorgi. Do Irkucka przybył 17 kwietnia 1865. Przebywał na katordze nerczyńskiej, następnie od wiosny 1866 w Usolu. Od 9 października 1867 do 1 kwietnia 1870 jako felczer kierował lazaretem w Ust'Kutskiej warzelni soli nad Leną; w październiku 1868 skierowany (czasowo?) do leczenia ludności wiejskiej w okręgu kireńskim (według innych danych: wyjechał dobrowolnie do Kireńska, gdzie był „lekarzem sanitarnym”). W 1869 r. otrzymał zgodę na praktykę prywatną. W 1871 r. starał się o pracę w Irkucku, otrzymywał też niezwykle pochlebne opinie o swojej wcześniejszej pracy w Ust'Kutsku. Od 1 grudnia 1871 ordynator szpitala Kuzniecowskiego w Irkucku; także i tu wysoko oceniany przez władze. 6 czerwca 1876 r. prosił o prawo powrotu do kraju, motywując to podeszłym wiekiem i niemożnością podołania obowiązkom rodzinnym; miał 3 córki i małoletniego syna. Zgody nie otrzymał. W styczniu 1878 uwolniony przez cara od nadzoru, z prawem do państwowej służby w Syberii. 26 stycznia 1879 MSW odesłało mu dyplom Moskiewskiego Uniwersytetu i świadectwo na lekarza powiatowego; cierpiał już wtedy na „rozstrój umysłowy” i w kwietniu tr. prosił o 6-miesięczny urlop do rodziny w Mińsku. 7 sierpnia 1879 r. wyjechał z Irkucka do Mińska. 19 maja 1880 r. uzyskał zgodę carską na stałe zamieszkanie w Mińsku, skąd żona przewiozła go do Warszawy i umieściła w szpitalu Jana Bożego. Zmarł w Warszawie 13 listopada 1881 r., pochowany na Powązkach.
Józef Piekarski
Relacja rodzinna: Józef Piekarski, z zawodu był lekarzem chirurgiem i został naczelnikiem partii powstańczej na Nowogródczyźnie. Po upadku powstania jako przywódca został skazany na karę śmierci, która później została zamieniona na dożywotnią katorgę na Syberii. Przez osiem lat był przykuty łańcuchem do taczki, swojego narzędzia pracy na którym jadł i spał. Dziwny los sprawił, że jako lekarz uratował życie dziecka więziennego kacyka. To spowodowało, że w nagrodę pozwolono mu zostać w Irkucku na wolnej stopie i wrócić do swojego zawodu. Przez cały czas swojego nieszczęścia korespondował z miłością swojego życia Eweliną. Ta ciągle pozostając mu wierną, gdy wreszcie było to możliwe, opuściła w 1871 roku swoich rodziców i siostry i udała się w szaleńczą i długą podróż do narzeczonego. Podróż trwała pół roku. Józef na spotkanie kochanej wyjechał z księdzem, aby ten jak najszybciej pobłogosławił ich związek. Ewelina za swoją rodziną bardzo tęskniła a miała z nią tylko kontakt listowny. Urodziła w tym czasie dwoje dzieci, a z trzecim była w ciąży jak nadarzyła się okoliczność i możliwości powrotu do ojczyzny. Józef, tak mocno doświadczony przez życie i cierpienia był już ciężko chory. Długie okresy nostalgii, które nawiedzały go coraz częściej zamieniały się w ciężką chorobę psychiczną. Po długiej podróży do kraju przez Petersburg, gdzie urodziło się trzecie dziecko i z chorym już ciężko mężem przybyła Ewelina do Warszawy. Ten ucałowawszy ojczystą ziemię niedługo potem zmarł zostawiając żonę z traumą przeżyć i wspomnień. Pochowany jest na Powązkach.
Czesław Pieniążek
Czesław Pieniążek, h. Odrowąż. Ur. 14.1.1844 Kowalow, pow. tarnowski (lub Handzówka[7]), zm. 17.6.1917 Kraków. Ojciec Stanisław Ignacy Feliks, właściciel ziemski, zamieszkały w Krakowie, walczył w Powstaniu Listopadowym pod Grochowem w II Pułku Strzelców Konnych. Matka: Felicja Krajewska. Jego bratem był płk. Stefan Pieniążek, który zmarł 15.5.1906 w Wiedniu W 1863 mieszkał z rodzicami Tarnowie. Powstrzymany przed wstąpieniem na pierwszy odgłos Powstania, wyjechał jednak do Krakowa w czasie formowania partii Langiewicza wraz z dwoma kolegami K. i N. gdzie zabrali kufer z bronią i amunicją i gdzie zatrzymali się u ciotki Czesława. Spotkał tu Erazma Skrzyńskiego, właściciela Aleksandrowic, który formował gwardię dyktatorską i zgłosił się do niej jako pierwszy - zostając dowódcą pierwszego plutonu pierwszej kompanii. Kolejnym był Leon K. a dalej m.in Emanuel Starkel, Dąbrowski, Paleczek i in. Później ćwiczenia odbywał w Parku Strzeleckim.[1] Oddział został wysłany w trzech partiach do Kobylan, skąd wyruszał Mossakowski (choć po drodze Czesław został złapany i zaaresztowany "pod Telegrafem", skąd udało się tej samej nocy uciec i dołączyć do oddziału). Został tu adiutantem dowódcy. Na początku używał siwej klaczy, która mu została jednak zabrana przy pierwszym starciu. Następnie jeździł na gniadoszu. Jego pomocnikiem był "Piotruś", który troszczył się w miarę możliwości o zaspokajanie potrzeba takich jak napełnieni manierki, czy obrok dla konia. [1] Brał udział w potyczce przy karczmie Kiermasów a następnie w Golczowicach, gdzie przekazywał meldunki do rozlokowanych oddziałów. W zamęcie bitwy w Jaworznikiem wraz z dowódcą i kilkoma innymi przedarł się przez błota. Mossakowskich ich opuścił, więc sami przedzierali się przez Mrzygłód a następnie na płd do granicy austriackiej, mając za przewodnika szewca z Mrzygłodu. W drodze powrotnej już na terenie Galicji wraz z kolegami zaaresztowany przez żandarmerię z Jaworzna i odstawiony do Krakowa, "pod Telegraf", skąd dzięki fortelowi wydostał się. [1] Po kilku dniach odpoczynku w Tarnowie, powrócił do Krakowa, gdzie otrzymał w zarząd kilka fabryczek naboi - m.in tragiczną panien Janowskich przy skrzyżowaniu Szewskiej i Jagiellońskiej, gdzie doszło do fatalnego wybuchu. Zajmował się też organizacją koni dla oddziałów powstańczych, pod kierownictwem Stanisława Chwalibogowskiego. [1] W sierpniu wyruszył w kawalerii oddziału Mycielskiego, przez Słomniki, Racławice. Wraz z małym oddziałkiem (Bronisław Ujejski, Władysław Straszewski, bracia Żelechowscy, i dwóch innych) zajęli Słaboszów. Następnie przez Wolicę przeszli do Parszywki, Gór (gdzie pojmano szpiega który wydał Bończę) i Nawarzyc, za którymi miała miejsce . Z powodu wycofania się oddziału Kosy do Galicji również i Mycielski podjął taką decyzję, więc oddział ruszył przez Racławice do Dziemierzyc. To się rozdzielono i Pieniążek sam przekroczył granicę i udał się do rodziców.[1] W październiku zastał przyjęty ponownie przez Erazma Skarżyńskiego, pełniącego wtedy rolę organizatora cyrkułów zachodnich Galicji - na adiutanta. Współpracował i przenosił rozkazy głównie dla oddziału "Kosy".[1] Po Powstaniu ukończył Gimnazjum św. Anny w Krakowie, gdzie nie zdał matury 15.2.1866, lecz poprawił ją 10.7.1866. Następnie student zwyczajny Wydz. Filozoficznego oraz Wydz. Prawa UJ. Po ukończeniu studiów wy­jechał do Drezna. Osiadłszy na dłuższy czas w tym mieście udzielał tam lekcji historii i literatury polskiej przy czym korespondencjami do kilku gazet pol­skich zarabiał na chleb. Poza tym jaki taki dochód przynosiły mu publiczne odczyty urządzane dla drezdeńskiej Polonii. W r. 1873 wrócił do kraju, gdzie we Lwowie został profesorem gimnazjalnym.[8] Współpracownik "Dziennika Polskiego", współredaktor "Włościanina".. Pracował jako pedagog we Lwowie, Stryju i Krakowie. Równocześnie studiował literaturę ojczystą i wydawał o niej publikacje. Przeszedłszy na emeryturę 2 charakterem radcy szkolnego, nie przestał pracować w umiłowanym zawodzie. Przeniósł się na; stały pobyt do Zakopanego i tam objął dyrekcję prywatnego gimnazjum rolnego. Sterane zdrowie zniewoliło go do upuszczenia po dwóch latach tego posterunku, na którym z największym pracował pożytkiem. W 1916 powrócił na stały pobyt do Krakowa i tu zmarł po dłuższej chorobie.[5] Narzekał na wady narodowe i marazm. Pisał "" Weteran, liczba wykazu Sekcji Opieki Departamentu Sanitarnego Ministerstwa Spraw Wojskowych: IV-236.[6] Pochowany Kraków-Rakowice, w nowej części cmentarza przy Głównej alei.[4] Żona: Seweryna Pieracka Dzieci: * Stefania Bronisława (1868) [10] * Stanisław, żona: Ewa Niedzielska [14] * Łucja, mąż Tadeusz Bohdanowicz [15] * Helena, mąż Artur Huber [14] * Jan (1884) [11] * Wacław Bogusław Michał (1887) [12] * Anna Janina (1893) [13]
Adolf Pieńkowski
rodził się dnia 29 grudnia 1835 we wsi Guzówce, w wo jewództwie luhelskiem; odebrawszy początkowe wychowanie w domu, uczęszcza do gimnazjum realnego w Warszawie, po skończeniu lam nauk, jako stypendysta królestwa polskiego udał się na uniwersytet do Moskwy a stamtąd do Petersburga, skąd wróciwszy do Warszawy w 1859 r. ze stopniem kandydata nauk przrodzoZMARLI NA WYCH0DZTW1E. 307 mdi, powołanym został na profesora ginmazyum realnego. Poleczony przyjaźnią z Kdwurdcin Jurgensem, (który przyczynił się wtenczas do wzbudzenia życia pa- tryotyczncgo w młodzieży warszawskiej, a później w cytadclli zamęczony umarł, dnia 4 sierpnia 1863 r.), dzielił jego prace, i przez niego z tak zwanem wówczas stronnictwem białych zawarł stosunki ; główny jednak zakres prac jego i wpływu stanowiła szkolna młodzież którą zjednać dla siebie umiał. W 1862 roku wysłany kosztem kraju za granicę dla zwiedzenia rozmaitych naukowych zakładów, wró ciwszy po sześciomiesięcznej podróży, otrzymał od ówczesnego dyrektora oświe cenia i wyznań Krzywickiego, nominacyą na nauczyciela chemii, fizyki i techno logii przy gimnazymn w Pińczowie. Pobyt tam jego nie pozostał bez skutku, po mimo szczupłych środków jakiemi mógł rozrządzać; zaczęły się mnożyć między młodzieżą książki, rosła do nauki ochota. Trwało to bardzo niedługo; powstanie 22 stycznia 1863 roku w inną stronę porwało umysły. Pieńkowski dla słabego zdrowia nie mogąc zaciągnąć się do powstańczych szeregów, wszedł do organizacyi ówczesnej jako urzędnik cywilny; pełnił kolejno obowiązki naczelnika miasta, i naczelnika powiatu slopnickiego; przeniósłszy się później do Warszawy, w końcu 1863 r. za rządów Trauguta, mianowany dyrektorem polieyi narodowej, urząd ten sprawo wał do miesiąca lutego 1864 roku. Zagrożony uwięzieniem, schronił się za granicę i dostał się do Paryża, gdzie przez czas niejaki był komisarzem przy Izbie obrachunkowej, później objął katedrę w szkole wyższej polskiej Montparnasse. Z upo dobaniem zawsze zajmował się. naukami przyrodzonemi; podczas kilkumiesięcznego pobytu w Gandawie pracował nad nowym sposobem przechowywania mięsa i Imletyny belgijskiej akademii nauk ogłosiły rozprawę jego w tym przedmiocie; wy nalazku jednak swojego ostatecznie wykończyć nic mógł. Pisywał artykuły o naukach przyrodzonych do Pisma zbiorowego wydawanego w Pendlikonic przez Towarzystwo naukowe młodzieży polskiej istniejące przez krótki czas w Paryżu; na posiedzeniach tegoż stowarzyszenia miewał publiczne odczyty w tymże samym przedmiocie; do Niepodległości wychodzącej w Zurichu posyłał czasem artykuły polityczne. Małego wzrostu, szczupły, słabych sił fizycznych, pomimo nauk ści słych którym się oddawał, w życiu i polityce był raczej fanUistykiem, i długo na żadnem stanowisku, czy to politycznem czy naukowcu), wytrwać nie mógł; zniechęcający się łatwo, często w pewną omdlałość moralną zapadał. Kochał kraj i dobra jego pragnął, a w pracowitem życiu, przy częstej walce z niedostatkiem, wiele przecierpiał, Umarl w Paryżu, dnia 30 czerwca 1867 roku.
Adam Piernikarski
Ur. 15.12.1843 Zator, syn. Henryka (malarza) i Marii Podlewskiej, wnuk Piotra Piernikarskiego oraz także Augustyna Podlewskiego - starosty żarnowieckiego. Ojciec Adama służył w Powstaniu Listopadowym pod generałem Wąsowiczem (w którego dobrach mieszkał i służył w gwardii w 1848). Wujem Adama był , który również powstańcem 1831 zesłańcem i 1863 (jego dwaj bracia polegli w powstaniu listopadowym). Do oddziału w Ojcowie dotarł 10 lutego. 17 lutego walczył i był lekko ranny w udo. Następnie po wyleczeniu się w Krakowie udał się do Goszczy do obozu Langiewicza, do batalionu majora "Pióro" pod Czachowskim. 18 marca walczył , i , gdzie został ranny w głowę. Wracając przeprawił się przez Wisłę pod Ujściem Solnym, gdzie został zaaresztowany przez Austriaków, ale uciekł z transportu w Patyniu. Po wyleczeniu zaaresztowany w Krakowie, trzymany parę dni na ul. Kanoniczej, lecz wypuszczony na wolność w Andrychowie. Następnie w oddziale kuzyna ojca Antoniego Świderskiego (zginął), walczył , ranny lekko w lewą rękę. W Krakowie znowu został zaaresztowany lecz od razu uwolniony. 19 czerwca w Glinianach przeszedł przez Wisłę. Walczył w skąd musiał powrócić do Galicji (w czasie tej samej przeprawy zginął hrabia Julian Tarnowski). Do października pomagał organizować oddział w lasach Mokrzykowskich w dobrach Tarnowskich. Przewoził też amunicję. W tym czasie w gdzie mieszkał przebywała też Henryka Pustowojtów. Walczył 20 października , gdzie został ranny w głowę - przez cięcie pałaszem. W powstaniu walczył brat Adama - . Organizatorem powstania był też przyszły teść Adama - - ojciec , zarządca w dobrach Laskowskiego, a ona sama była kurierką. Adam i Feliksa pobrali się 23.2.1867 w kościele Szczaworyżu. Mieli 5 dzieci: Henrykę, Marię (zam. Beranek), Mieczysławę, Stanisława Jana i Aleksandra Adama. Po śmierci Feliksy w 1888, Adam ożenił się powtórnie z z Antoniną de Kleesfeld. Mieli 5 dzieci: Michała (zamord. 1940 Twer), Jana, Antoniego (zamord. 1940 Twer), Zofię i Jadwigę. Zajmował się administracją dóbr i gorzelnictwem. Następnie rodzina zamieszkała w Buczaczu, gdzie Adam zmarł w 1920r i został pochowany.
Strona z 72 < Poprzednia Następna >