Napoleon Urbanowski
Napoleon Telesfor Urbanowski, h. Prus, ps. "Stanisław Boruchowicz" ur. 26.12.1838 Targowa Górka, zm. 25.08.1896 Kraków. Syn Wojciech Wawrzyńca i Zofii Koszutskiej.Ukończył gimnazjum w Piotrkowie. Z wykształcenia inżynier. Ukończył Szkołę Centralną Sztuk i Rzemiosł w Paryżu. Następnie pracował w Centralnej Kompanii Kolei Żelaznej Parysko-Orleańskiej oraz na Kolei Żelaznej Warszawsko-Petersburskiej. Nauczyciel fizyki i nauk matematyczno-inżynierskich w szkole rolniczej w Żabikowie.Jeszcze przed powstaniem działał w organizacji. W 1861 był wysłannikiem Komitetu Centralnego do Krakowa z poleceniem podporządkowania się organizacji krakowskiej. Wywołało to secesję Mierosławczyków.[13] W Powstaniu był adiutantem płk. Franciszka Kopernickiego. Otrzymał misję sformowania oddziału w rejonie sieradzkim. Oddział liczył 250 osób i Urbanowski stanął na jego czele. Józef Oxiński opisywał go jako "młodego, o bujnym wąsie jednoroczniaka pruskiego i inżyniera, który zgromadzonych ludzi stosowanie do broni w kompanie porozdzielał, komendantów im powyznaczał i wszystkie kałamaszki, jako utrudniające pochód oddziałowi partyzanckiemu, do domów napędził, jednym słowem, co umiał i mógł - robił."[10]Walczył w kaliskim: 12.04.1863 Chojczyny (oddział wyprowadzony z matni przez Józefa Oxińskiego), 15.04.1863 Rychłocice. Po tej walce oddział uległ rozsypce a Urbanowski, zagrożony wyrokiem śmierci udał się na emigrację do Galicji.[5]W 1864/5 był sądzony przez Sąd Wojenny w Krakowie, za zbrodnię zaburzenia spokojności publicznej. Obciążony przestępstwem przeciwko zarządzeniom publicznym, od zbrodni uwolniony z braku dowodów, za przestępstwo skazany na 1 miesiąc więzienia, areszt śledczy policzony za karę.[4]Po powstaniu pracował w fabryce Hipolita Cegielskiego. W 1872 Razem z Zygmuntem Niegolewskim i Józefem Romockim założył Fabrykę Maszyn Rolniczych i Lejarnię Żelaza połączoną ze Składem Lokomobil, Młockarni i Żniwiarek w Poznaniu przy ul. Kolejowej 1. Gdy zmarł jego szwagier (Stanisław), przejął fabrykę swojego teścia Antoniego Krzyżanowskiego przy ul. Garbary w Poznaniu. Zainicjował budowę kościoła na Łazarzu.[8] Był też członkiem dyrekcji Teatru Polskiego w Poznaniu, oraz stowarzyszenia "Pomoc".W 1887 na zjeździe Towarzystwa Młodych Przemysłowców, którego był przewodniczącym mówił: "Mieliśmy bohaterów w narodzie dość liczne zastępy, którzy stawali na polu walki, którzy szli na śmierć męczeńską i w mroźne lody sybiryjskie; lecz czasy oręża już dla nas przeminęły, nam pozostało dzisiaj inne bohaterstwo, bohaterstwo pracy inteligentnej, należy nam się łączyć i skupiać do wspólnej pracy w towarzystwach, jakiemi są stowarzyszenia przemysłowe; należy nam dzisiaj być oszczędnymi. Kto tak spełni swe obowiązki, kto jutro po dzisiejszym Zjeździe stanie znów do swej codziennej pracy, ten będzie prawdziwym bohaterem czasu dzisiejszego."[12]Śmierć zastała go w Krakowie, gdzie leczył się na raka żołądka. Pogrzeb zanotowany w parafii św. Szczepana odbył się na Rakowicach, w kw. AB (zgon oraz pochówek w te same dni co Teodora Matejko - ceremonia jedna po drugiej)[20]. 27.11.1897 został ekshumowany do grobu w kwaterze X(iks) delta, rząd zachodni, grób po prawej Jaworskich.[21]Żona (1866) Katarzyna Krzyżanowska.Dzieci: Witold (ż. Anna Niegolewska), Czesław (ż. Zofia Wortmann), Maria Halina Antonina (m. Feliks Wize), Maria Stanisława Janina (zm. 1880).Synowie przejęli firmę po śmierci ojca, rozwijając ją i prezentując np. maszyny gorzelniane na krajowej wystawie we Lwowie.