Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 1306
Strona z 33 < Poprzednia Następna >
Maryan Dubiecki
ziem., ur. r. 1838 na Wołyniu, po ukończeniu wydziału literackiego w Kijowie w r. 1860 został profes. gimnaz. w Bównem na Wołyniu, gdzie wykładał język i literaturę polską. W roku następnym usunięty ze zajmowanej katedry, poddany śledztwu, tym razem uniewinniony, w paźdz. r. 1861 został wywieziony do Wiatki wraz z swym bratem śp. Aleksandrem. Na początku r. 186 i przeniesiony do Tambowa, z tamtąd do miasteczka Łebiedzenna, ponownie do Tambowa. otrzymał uwolnienie z wygnania i przy końcu r. 1862 wrócił do kraju. W r. 1863 przed wybuchem powst. z polecenia organiz. powstańczej połudn. prowincji Polski został przeznaczony do Warszawy, dla stałego reprezentowania wymienionych prowincji w ognisku przygotowań rewolucyjnych. Przybył jednak do Warszawy i objął swe stanowisko dopiero w dniu wybuchu zbrojnego ruchu na Wołyniu i Ukrainie (26. kwietnia . i 8-go maja 1863). Od owej chwili reprezentował on sprawy zabużańskiej prow. w Rządzie naród, w ciągu 11-tu miesięcy (do 10-go kwietnia 1864) tj. aż do chwili zupełnego upadku powst. z tytuł "Sekretarza Rusi". Zasiadając we wszystkich oddz. Rządu naród, z głosem doradczym i informacyjnym, był łącznikiem wiążącym organiz. prowinc. zabużaćskiej z central, władzą powstań. Jedynie tylko podczas trzytygodniowych rządów "czerwonych" wstrzymywał się od wszelkich z nimi stosunków, lecz gdy gener. Traugutt ich obalił, sekretarz Rusi wrócił do swych obowiązków i te podczas dyktatury Traugutta sprawował, pomagając i w innych sprawach dyktatorowi. Jednocześnie ze swemi obowiązkami na stanowisku sekretarza Rusi, pracował Dubiecki od połowy września 1863, na polu pedagogicznem jako prolesor gimnaz. w Warszawie, aż do chwili uwięzienia (10. kwietnia 1864.) W tymże dniu uwięziono również i Traugutta, co wytworzyło ostateczny epilog powstaniaDubiecki był przez 4 miesiący trzymany w więzieniu warszawskiem, w tak zwanym • Pawiaku i w Cytadeli i skazany na śmierć, lecz wyrok ten zmieniono na katorzne roboty i wywieziono go z Warszawy do katorgi Nerczyńskiej dnia !.0-go sierpnia 1864. Obbywał on przeznaczoną mu katorgę w Siewakowie i w Daraseniu, łaską ogólnych manifestów, przeniesiony po kilku latach na osiedlenie do Irkucka, ztąd w r. 1876 na mieszkanie do Rosyi połudn. nareszcie na mocy zupełnej dla wszystkich uczest. powst. amnestyi, w r. 1883 uwolniony z wygnania. Odtąd zamieszk. w Krakowie.
Bonifacy Dziadulewicz
herbu Sokola, ur. w 1844 roku Wiłkowyszkach, syn Piotra i Weroniki z Milanowskich. Pochodził z rodziny o tatarskich korzeniach. W wieku 14 lat został sierotą. W kwietniu 1862 roku wstąpił w szeregi organizacji powstańczej, w której miał pełnić funkcję setnika. Pod koniec stycznia 1863 roku zaciągnął się do oddziału Karola Jastrzębskiego. Występował pod pseudonimem „Zarzecki”. Jako podoficer kosynierów brał udział w bitwie pod Czystą Budą (2 lutego), gdzie partia została rozbita. Po klęsce udał się w Płockie i tam służył pod rozkazami Zygmunta Padlewskiego. Walczył pod Myszyńcem (9 marca) i Drążdżewem (11 marca). Po rozwiązaniu oddziału wstąpił do partii organizowanej w okolicach Ostrołęki przez . W tym czasie brał udział w starciach pod Białaszewem (31 marca) i Jaświłami (2 kwietnia). Po przejściu przez Brzozówkę i Biebrzę oraz oderwaniu się powstańców od ścigających ich Kozaków, skrajnie wyczerpany uzyskał dwutygodniowy urlop z poleceniem tworzenia nowej partii. W drugiej połowie kwietnia, w pobliżu leśniczówki Choszczewo sformował 70-osobowy oddział strzelców, z którym udał się do obozu płk. Konstantego Ramotowskiego. Tam z nominacji Jana Andruszkiewicza, naczelnika wojskowego województwa augustowskiego, został jego tymczasowym dowódcą. Niedługo potem dowodzenie przejął Władysław Brandt, oficer zbiegły z armii carskiej, który powiększył stan liczebny oddziału do 110 żołnierzy piechoty i 18 jazdy. Już jako kapitan, Dziadulewicz brał udział w bitwie pod Kadyszem (21 maja). Niedługo potem zachorował i przez sześć tygodni był wyłączony z działań powstańczych. Po powrocie do zdrowia wstąpił ponownie pod rozkazy Brandta i walczył pod Wincentą (18 września). Po starciu, dowódca w obawie przed okrążeniem przez przeważające oddziały carskie, rozpuścił piechotę. „Zarzecki” przyłączył się wówczas do uczestniczącego w tej bitwie mjr. Konstantego Micewicza. Po rozwiązaniu partii udał się na emigrację do Drezna. Ciężkie warunki materialne zmusiły go do powrotu. W 1864 roku przyjechał do Warszawy i wstąpił na Wydział Filologiczno-Historyczny Szkoły Głównej, którą ukończył pięć lat później. Po studiach pracował jako nauczyciel gimnazjalny. Należał do kręgu znajomych Stanisława Moniuszki, który był ojcem chrzestnym jego syna Stanisława. W wolnych chwilach oddawał się ukochanej sztuce. Obdarzony pięknym i silnym głosem urządzał koncerty wokalne. Od 1882 roku prowadził chór „Duda” Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego, a od 1887 roku śpiewał w znanym chórze „Lutnia”. Ponadto pisywał artykuły do prasy warszawskiej i pracował nad biografią Moniuszki, której jednak nie ukończył. Z małżeństwa z Józefą z Nieprzeckich (zm. 11 kwietnia 1933 roku) miał troje dzieci: Stanisława (zm. w 1943 roku), profesora gimnazjalnego, historyka, heraldyka, autora Herbarza rodzin tatarskich; Wacława, prokurenta Banku Handlowego oraz córkę Janinę. Zmarł w 1901 roku w Warszawie. Został pochowany na warszawskich Powązkach w kwaterze 33. W 1919 roku został pośmiertnie zweryfikowany jako oficer weteran. Na obelisku upamiętniającym wydarzenia 1863 roku, wystawionym współcześnie we wsi Krasnybór nad Biebrzą, obok nazwisk dowódców działających na tym terenie, wyryte jest również nazwisko Bonifacego Dziadulewicza. Jako ciekawostkę warto podać, że formowanie przez Dziadulewicza oddziału na Grzędach niesłusznie przypisuje się Konstantemu Ramotowskiemu „Wawrowi”
Jan Kanty Działyński
syn Tytusa (1796-1861) i Celestyny z Zamoyskich. Hrabia Jan Kanty jako młodzieniec niespełna dwudziestoletni walczy w 1848 r. pod Książem w szwadronie ułanów wystawionym przez ojca. Po upadku powstania odbywa obowiązkową służbę w armii pruskiej, uczy się sztuki artyleryjskiej i budowy fortyfikacji wojskowych. W 1857 r.żoną Jana Działyńskiego zostaje Izabela Czartoryska. W marcu 1863 r., już podczas powstania, Jan przerzuca za granicę oddział powstańczy pod wodzą Edmunda Calliera. Sam staje na czele tajnej organizacji mającej na celu wszechstronną pomoc walczącym - stąd nazwa ,,Komitet Działyńskiego\". Komitet przesyła do Królestwa nowe oddziały partyzanckie, do których wstępują masowo oficjaliści i chłopi kórniccy. Podczas rewizji w pałacu hrabiego Jana Działyńskiego, policja pruska zagarnia tajne dokumenty. Hrabia jako poseł do parlamentu pruskiego nie zostaje aresztowany. Ucieka w stronę Pyzdr, gdzie obozuje silny oddział powstańczy pod wodzą Edmunda Taczanowskiego, tu zostaje przyjęty, wszyscy liczą na jego umiejętności wojskowe. Jan Kanty trafia na okres zwycięstw Polaków. Uczestniczy w pościgu za pokonanymi Rosjanami. W pierwszych dniach maja 1863 r. bierze udział w potyczkach w okolicach Koła. W bitwie pod Ignacewem wraz z rannym krajanem, pułkownikiem Władysławem Niegolewskim, dowodzi w końcowej fazie walki oddziałem polskim. Mimo klęski wyprowadza znaczną część oddziału w kierunku Kleczewa, gdzie nocą rozpuszcza podkomendnych, polecając schowanie broni i ukrycie się ,,zanim trochę się uspokoi\". Sam tuła się jeszcze jakiś czas, przekrada przez granicę i dociera do Paryża. W rodzinnej Wielkopolsce pruska komisja sprawiedliwości uchyla jego poselską nietykalność i zarządza aresztowanie, rozdając listy gończe za ,,groźnym przestępcą politycznym\". Hrabia Jan jest wówczas nie tylko ściganym bandytą, ale człowiekiem wyzutym z majątku: cały majątek obłożono sekwestrem, zbiory biblioteczne i muzealne w Kórniku i Gołuchowie opieczętowano. Tymczasem w Berlinie toczy się wielki proces 136 mieszkańców Wielkopolski, oskarżonych o zdradę stanu. Jedenaście osób, w tym Jan Działyński, został skazany zaocznie na karę śmierci.Podczas pobytu na emigracji ,,skazaniec\" z wielką energią włącza się w życie kulturalne i naukowe polskiego wychodźstwa we Francji. W 1868 r. hrabia Jan Działyński podejmuje dramatyczną decyzję. Jedzie do Berlina, staje przed trybunałem pruskim, ryzykuje. Prusacy nie chcąc zrażać sobie polskiej arystokracji wykonaniem wyroku śmierci na tak wybitnym jej przedstawicielu, łagodzą karę do trzech lat twierdzy, a i ten wyrok anuluje amnestia. W 1869 r. odzyskuje Kórnik. Otoczony lekarzami, w obecności matki i przybyłej z Paryża żony, hrabia Jan zmarł 30 marca 1880r. Podczas pogrzebu Jana Kantego Działyńskiego wykonano tradycyjne szlacheckie ceremonie, towarzyszące śmierci ostatniego z rodu. Wuj zmarłego, książę August Zamoyski, złamał szablę nad katafalkiem, książę Marceli Czartoryski przełamał pieczęć rodową, a Marceli Żółtowski strzaskał tarczę herbową.
Mieczysław Dzikowski
h. Doliwa, pseud. lit.: Chamski, Żegota-Krzywdzic, Bendlikon. Ur. 29.10.1837 Płock, zm. 16.5.1900 Lwów. Ojciec:. Antoni (oficer wojsk polskich), matka: (Urszula) Martyna Chamska[4][5] pseud. lit.: Chamski, Żegota-Krzywdzic, Bendlikon; Rodzeństwo: 1) Józef Benedykt Dzikowski ur 1840 Płock akt nr 132 - ślub 07.10.1871 r Dąbrówka (pow. wołomiński na Mazowszu) [akt nr 15], żona: Aniela Lasocka (córka Augusta Lasockiego i Ludwiki Damieckiej) 2) Jan Dzikowski ur 1843 Płock [akt nr 70] - zm, 1843 Płock [akt nr 83] 3) Michalina, zam. (1856) Jan Kanty Strau Pisarz, publicysta, dramaturg, powstaniec 1863, założył w Warszawie czasopismo satyryczno - humorystyczne „Kolce”. Którego był wydawcą w latach 1874-1880 Przeniósł się do Lwowa w 1882 gdy pismo podupadło a on sam popadł w długi. Tak wydawał pisemka "Goniec" i "Iskra", a następnie "Tygodnik Narodowy". Był korespondentem warszawskiego "Wieku" i "Głosu narodu". L Powieści: „Dziewczyna” (1887), „Z niedalekiej przeszłości” (nowela wydana w Chicago 1878), „Bez szczęścia” (nowela 1878), „Nasze życie, czyli Polki-bohaterki” (1877, wydanie III — Lwów 1902, powieść z okresu Powstania Styczniowego), komedie „Kartka wycięta” (1892), „Dogrzewana miłość” (1896), „Zdrowi i pokaleczeni” (1895), „Krew nie woda” (może ta komedia nie ukazała się drukiem, ale była wystawiana w Krakowie), „Szymon Konarski” (poemat dram. 1867 wydany w Niemczech), „List otwarty do redakcji Trybuny we Lwowie” (1891) Zmarł we Lwowie na wadę serca o 11 rano w 62 r. życia. Pozostawił żonę i dwoje dzieci. Pogrzeb odbył się 19.5.1900 o g. 5 po południu z ul. Kraszewskiego l. 23" [6] Pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, kwatera 14 nr grobu 293.[3][10] Żona: Emilia „Bimbeczka” Schoen c. Teodora. Ślub - 1872 Warszawa - Leszno, kościół pw. Narodzenia NMP [6][8][9] Dzieci: 1) Zofia (16.02.1878) zam. Edmund , 2) Stanisław Leon (12.02.1884) ż. Zofia Maria Halina Kosińska (córka Bronisława Kosińskiego i Zofii Rudawskiej), ślub 1911 Warszawa św. Krzyż [akt nr 41]
Leon Eysmont
Ejsmont (Eysmont, Eysymont?) Leon, ur. ok. 1817, leśnik, konduktor (tu: strażnik, nadzorca) drugiego leśnictwa trockiego w gub. wileńskiej. Za „brak właściwego nadzoru nad powierzoną mu strażą leśną i osobiste kontakty z buntownikami", Murawiow nakazał w rozporządzeniu z września 1863 pozbawić Ejsmonta stanowiska konduktorskiego i przenieść do grupy nadzorców lub gajowych w lasach państwowych gub. ołonieckiej. Na zesłaniu Ejsmont przebywał pod dozorem policji w osadzie Oszta, leżącej między Łodejnym Polem a Wytegrą przy trakcie pocztowym z Petersburga do Archangielska. Wraz z nim mieszkało dwóch Polaków: były leśniczy w Kargopolu, Kołakowski, i konduktor Pudłowski. W 1868, w końcu sierpnia lub na początku września, u Ejsmonta zatrzymał się w drodze na zesłanie do gub. archangielskiej ks. Antoni Lipko, krótka, dwudniowa wizyta dała gubernatorowi ołonieckiemu pretekst do zwrócenia się do władz o przeniesienie Ejsmonta do jednego z leśnictw położonych w odległych miejscach guberni — co jednak nie nastąpiło. W październiku 1871, na podstawie manifestu z maja, wyjechał z gub. ołonieckiej, prawdopodobnie do Królestwa Polskiego, gdzie nadal pozostawał pod dozorem policji. Na zesłaniu towarzyszyła mu żona Apolonia, w 1867 zwróciła się do MSW o zezwolenie na przyjazd w strony rodzinne w celu sprzedaży domu — nie wiemy, czy uzyskała zgodę 1 wyjechała z guberni. Po zwolnieniu z zesłania, Ejsmont miał pracować na kolei warszawsko—brzeskiej, ostatecznie jako zarządca budynków na jednej ze stacji. Zmarł w Nowo—Mińsku tj. Mińsku Mazowieckim).
Strona z 33 < Poprzednia Następna >